Przywrócenie ul. Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. "Początek sesji, a klub PO już zdjął z porządku obrad ten punkt"
"Początek sesji Rady Warszawy, a klub Platformy Obywatelskiej już zdążył zdjąć z porządku obrad punkt dotyczący ul. Lecha Kaczyńskiego zamiast al. Armii Ludowej i głosować przeciw wprowadzeniu pod obrady uchwały potępiającej profanacje i dewastacje pomników w stolicy" - poinformował na Twitterze wiceminister MSWiA i radny Warszawy Błażej Poboży.
2020-07-30, 15:22
Po południu rozpoczęła się sesja Rady Warszawy, na której radni decydowali, czy udzielić prezydentowi miasta absolutorium z wykonania budżetu w 2019 r. Z porządku wykreślono projekt uchwały zakładający zmianę nazwy al. Armii Ludowej na ul. Lecha Kaczyńskiego.
Powiązany Artykuł
"To sprawa o wymiarze symbolicznym". Warszawski radny PiS o przywróceniu ul. Lecha Kaczyńskiego
Sesja odbywa się z wykorzystaniem środków przekazu elektronicznego.
"Żołnierze Armii Ludowej wywalczyli sobie ulicę w Warszawie"
W porządku obrad był między innymi zapowiadany przez radnych PiS projekt uchwały dotyczący zmiany nazwy al. Armii Ludowej na ul. Lecha Kaczyńskiego, jednak na wniosek szefa klubu radnych KO Jarosława Szostakowskiego został z niego wykreślony.
REKLAMA
Prezydent Lech Kaczyński, który zginął w katastrofie smoleńskiej, był już patronem tej stołecznej ulicy w wyniku jej dekomunizacji. Decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego, który z przyczyn formalnych podtrzymał uchylenie zarządzeń wojewody w tej sprawie, ulica jednak ponownie stała się aleją Armii Ludowej.
"Proponowana nowa nazwa upamiętnia tragicznie zmarłego w trakcie wykonywania obowiązków państwowych Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, zasłużonego działacza opozycji antykomunistycznej w okresie PRL, byłego Prezydenta m.st. Warszawy, Honorowego Obywatela m.st. Warszawy, rodowitego warszawiaka przez ogromną część życia związanego z m.st. Warszawą" - czytamy w uzasadnieniu projektu.
Argumentując swój wniosek, Szostakowski mówił m.in., że żołnierze Armii Ludowej "wywalczyli sobie" ulicę w Warszawie. "Żołnierze Armii Ludowej walczyli na starówce, na Żoliborzu, w Śródmieściu i na Czerniakowie" - wymieniał. Radny PiS Piotr Mazurek podkreślał, że punkt dotyczący zmiany nazwy tej ulicy powinien pozostać w harmonogramie, a także znaleźć się wyżej w porządku.
"Zachowajcie się dziś przyzwoicie"
"Apeluję do szeregowych radnych PO w Radzie Warszawy. Zignorujcie oburzający wniosek swojego szefa klubu i zachowajcie się dziś przyzwoicie. Obietnica ul. Lecha Kaczyńskiego to przedwyborcze zobowiązanie prezydenta Trzaskowskiego. Nie dajcie zdjąć tego punktu z porządku obrad" - napisał na Twitterze jeszcze przed głosowaniem radny PiS Błażej Poboży.
REKLAMA
Jego zdaniem uzasadnienie Szostakowskiego "mówiące o tym, że żołnierze Armii Ludowej walczyli w Powstaniu Warszawskim", było "kuriozalne".
Projekt jednak zdjęto z harmonogramu głosami KO. Głosami radnych Koalicji odrzucono również wprowadzenie do harmonogramu projektu stanowiska ws. "aktów profanacji symboli religijnych i narodowych". Chodzi o akcję przeprowadzoną z wtorku na środę, w ramach której na szereg stołecznych pomników nałożono tęczowe flagi.
***
Z zapowiedzi prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego wynika, że w najbliższym czasie złoży on własny projekt uchwały ws. nadania jednej ze stołecznych ulic imienia Lecha Kaczyńskiego. Nie wiadomo jeszcze, o jaką ulicę chodzi.
mg
REKLAMA
REKLAMA