Prezydent: w Polsce dzieci wychowują rodzice, nie organizacje międzynarodowe

2020-08-11, 14:10

Prezydent: w Polsce dzieci wychowują rodzice, nie organizacje międzynarodowe
Prezydent Andrzej Duda. Foto: Grzegorz Jakubowski / KPRP / prezydent.pl

Andrzej Duda w wywiadzie dla tygodnika "Gazeta Polska" podkreśla, że rodzice mają konstytucyjne prawo do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. - I to rodzicom należy się największe zaufanie, a nie jakimkolwiek organizacjom czy instytucjom międzynarodowym - mówi prezydent.

Andrzej Duda odnosi się do sprawy odrzucenia wniosków pięciu polskich miast w ramach inicjatywy "Partnerstwo miast" programu "Europa dla obywateli". W poprzedni wtorek Komisja Europejska opublikowała listę 127 projektów debat związanych z agendą Unii, które otrzymają nawet 25 tys. euro wsparcia.

Wśród odrzuconych wniosków znalazły się Wałcz, Tuchów, powiat lwówecki, Zelów i Łobżenica. Unijna komisarz ds. równości Helena Dalli napisała na Twitterze, że powodem odmowy miały być przyjęcie Karty Rodziny oraz ustanowienie "stref wolnych od LGBT". Wśród samorządów. których wnioski o dofinansowanie zostały odrzucone, rezolucja pod nazwą "Gmina Tuchów wolna od ideologii LGBT+" została przyjęta jedynie przez tę gminę. Na tej samej sesji radni podjęli też drugą "w sprawie promocji polskiej rodziny", która mówi o wsparciu placówek oświatowych w ochronie tradycyjnej rodziny.

Prezydent mówi w "Gazecie Polskiej", że gminy zostały wytypowane błędnie. - Według mojej wiedzy tylko jedna z gmin dotkniętych tą decyzją faktycznie podjęła uchwałę w obronie praw rodziny i rodziców. Reszta takich uchwał nie podejmowała. Widać więc, że decyzja UE w tej sprawie nie była prawdopodobnie umotywowana kwestiami ideologicznymi, i tylko niektórzy chcą to tak przedstawiać, żeby podgrzewać atmosferę - ocenia Andrzej Duda.

Zdaniem prezydenta, taka argumentacja jest "pogwałceniem wartości, jakie stoją u podstaw Unii". - Nikt lepiej nie wychowa swojego dziecka niż rodzice. Polskie rodziny chcą dla swoich dzieci jak najlepiej i potrafią zadbać o ich rozwój. Jeśli faktycznie dochodziłoby do odbierania środków ze względów ideologicznych, byłoby to jawnym pogwałceniem wartości, jakie stoją u podstaw Unii, takich jak wolność, godność, czy równość. To byłoby stwierdzenie, że ktoś jest gorszy dlatego, że chce chronić wyznawane przez siebie wartości - mówi Andrzej Duda.

Dodaje, że to Polacy zobowiązali go do obrony tradycyjnych wartości.

Prezydenckie plany na II kadencję

Dziennikarze "GPC" pytają też o plany głowy państwa na drugą kadencję, czy będzie ona przebiegała pod znakiem dystansowania się do Prawa i Sprawiedliwości, jak uważa dziś część komentatorów.

Zobacz także:

- Polacy mnie znają i wiedzą, jakie wyznaję wartości - odpowiada Andrzej Duda. - Nie udawałem kogoś, kim nie jestem. Konsekwentnie trwam przy moich ideałach. Sprawy dla mnie i dla Polaków kluczowe to: rodzina, bezpieczeństwo, praca, inwestycje i godność. Te pięć polskich spraw symbolizuje Polskę, która potrafi połączyć tradycję z nowoczesnością. O takiej Polsce marzę i chcę, żeby moja druga kadencja przebiegała pod znakiem Polski ambitnej, innowacyjnej, ale pamiętającej o swoich korzeniach, historii, tożsamości i tradycji - podkreśla prezydent.

Powstanie nowe stronnictwo?

- Niektórzy mówią nawet o tym, że chce Pan stworzyć proprezydenckie stronnictwo polityczne - stwierdzają dziennikarze "Gazety Polskiej Codziennie".

Powiązany Artykuł

PAP Andrzej Duda 1200.jpg
Rozpłochowski: w przemówieniu prezydenta najbardziej podobały mi się odniesienia do Boga

- Ja swoją pracą tworzę i chcę nadal tworzyć stronnictwo polskich spraw. Ta koalicja polskich spraw, o której mówiłem jeszcze w kampanii wyborczej i w orędziu po zaprzysiężeniu, jest naprawdę potrzebna - odpowiada prezydent.

Pełny wywiad ma zostać opublikowany w środę w "Gazecie Polskiej".

jmo/mg

Polecane

Wróć do strony głównej