"Istnieje poczucie bezpieczeństwa". Szef GIS o powrocie uczniów do szkół

Pinkas brał udział w posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Tematem było funkcjonowanie szkół przez pierwsze dwa tygodnie roku szkolnego. Zaznaczył, że przed 1 września w kuratoriach oświaty odbyło się 500 spotkań ze służbami sanitarnymi.

Powiązany Artykuł

Działalność szkół we wrześniu. MEN podało najnowsze dane dot. systemu nauki

- To zaowocowało tym, że istnieje poczucie bezpieczeństwa. Jesteśmy jako inspekcja dostępni dla każdego dyrektora szkoły - zapewnił Pinkas. Dodał, że w ciągu półtora miesiąca nastąpi cyfryzacja sanepidu. - Będziemy mieli więcej czasu na odbieranie telefonów - zapowiedział.

Szef GIS przypomniał, że służby sanitarne zostały włączone w podejmowanie decyzji o zmianie funkcjonowania szkół w przypadku pojawienia się w nich zakażenia. Przekazał również, że od początku roku szkolnego inspekcja sanitarna otrzymała od szkół 646 wniosków o przejście na tryb mieszany lub zdalny, z czego w ostatnim tygodniu było to 198. Do tej pory sanepid wydał 239 pozytywnych opinii i 331 negatywnych.

- Nie ma nadmiernej liczby odwołań czy niepokojów. Inspekcja sanitarna stara się być kompresem na różnego rodzaju problemy generowane przez rodziców, nauczycieli i dyrektorów. Te decyzje są wydawane w sposób racjonalny - podkreślił Pinkas. Wskazał przy tym, że duża część pozytywnych decyzji wiązała się ze specyfiką szkół, np. w przypadku szkół przy szpitalach, gdzie były wydawane decyzje o nauczaniu zdalnym.

• 61,5 tys. osób pokonało COVID-19. Resort zdrowia podał dane dot. kolejnych zakażeń i zgonów
• Uczniowie wrócili do szkół. Poseł PiS: cieszy, że mogą funkcjonować w normalnym systemie

Szef GIS zaznaczył także, że według wiedzy inspekcji sanitarnej w szkołach nie ma problemów z dostępem do środków ochrony osobistej i płynu dezynfekującego.

itom