Sondaż: 71 proc. badanych za zaostrzeniem ustawy o ochronie zwierząt
71 proc. badanych opowiada się za zaostrzeniem ustawy o ochronie zwierząt - wynika z sondażu United Surveys dla DGP i RMF FM. Zmiany popiera 61 proc. ankietowanych na wsi i 70 proc. wyborców PiS. Wyniki sondażu publikuje wtorkowy "Dziennik Gazeta Prawna".
2020-09-22, 07:49
Powiązany Artykuł
Szczerski o sytuacji w Zjednoczonej Prawicy: mamy koncert życzeń młodszych partnerów koalicyjnych
Sondaż United Surveys dla DGP i RMF FM pokazuje, że zwolennicy zaostrzenia ustawy o ochronie zwierząt przeważają także na wsi. Choć warto zauważyć, że tam poparcie dla ustawy jest zauważalnie niższe niż w przypadku ogółu badanych – za takim rozwiązaniem na wsi jest 61 proc. wobec 71 proc. ogółem; jednocześnie jest tam najwięcej przeciwników tych pomysłów – 31 proc. wobec 20 proc. ogółem" - czytamy w "DGP".
Według gazety przepisy cieszą się poparciem ponad 70 proc. wyborców Prawa i Sprawiedliwości; ich przeciwnicy są natomiast najliczniejsi wśród wyborców PSL i Konfederacji.
W sondażu - jak czytamy - zapytano też o przepis w "nowelizacji ustawy covidowej o bezkarności urzędniczej". Mówi on - jak przypomina "DGP" - "nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym i bez naruszenia tych obowiązków lub przepisów podjęte działanie nie byłoby możliwe lub byłoby istotnie utrudnione".
"Krytycznie takie rozwiązanie ocenia 61 proc. badanych, a popiera je 27 proc. Choć w przypadku wyborców PiS wyniki są inne, tu przeważają zwolennicy tych przepisów (47 proc.), podczas gdy źle ocenia je 35 proc." - pisze "Dziennik Gazeta Prawna"
REKLAMA
- "Wyrażamy gotowość do dalszych prac". Porozumienie zmieni zdanie ws. ustawy o ochronie zwierząt?
- Eksport polskiej wołowiny. Wojciechowski: dominują rynki państw UE, które nie wymagają uboju rytualnego
Założenia ustawy
Nowelizacja wprowadza m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra z wyjątkiem królika. Nowela przyznaje prawo do rekompensaty z budżetu państwa z tytułu zaprzestania chowu lub hodowli zwierząt futerkowych. Przepisy dotyczące zakazu hodowli zwierząt na futra mają wejść w życie po upływie 12 miesięcy od ogłoszenia noweli.
Zgodnie z nowelą ubój rytualny ma być możliwy tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych; kwalifikacje osób uprawnionych do uboju rytualnego, jego warunki i metody określać ma w drodze rozporządzenia minister rolnictwa w porozumieniu z ministrem spraw wewnętrznych. Podmiotom wykonującym ubój rytualny ma przysługiwać rekompensata z budżetu państwa z tytułu ograniczenia lub zaprzestania tej działalności.
Nowelizacja wprowadza też zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, usuwa cyrki z listy podmiotów, które mogą sprowadzać zwierzęta z zagranicy.
REKLAMA
Uchwalone w piątek przepisy zakazują trzymania zwierząt domowych na uwięzi na stałe oraz używania kolczatek, zaś w przypadku tymczasowego uwiązania długość uwięzi musi wynosić minimum 6 m i zapewniać zwierzęciu korzystanie z powierzchni co najmniej 20 m kw. Nowela zabrania trzymania zwierząt domowych na uwięzi dłużej niż 12 godzin w ciągu doby.
Nowe przepisy przewidują także utworzenie Rady ds. zwierząt przy ministrze właściwym do spraw administracji publicznej. W skład Rady mają wchodzić przedstawiciele stowarzyszeń ochrony zwierząt, schronisk, instytucji naukowych, lekarze weterynarii oraz hodowcy. Organ ma składać roczne sprawozdania na temat dobrostanu zwierząt.
Nowelizacja ma wejść w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem m.in. przepisów dotyczących zakazu chowu zwierząt na futra, które mają wejść w życie po upływie 12 miesięcy oraz przepisów dotyczących m.in. zakazu trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały, które mają wejść w życie po upływie 6 miesięcy od ogłoszenia.
PAP/IAR/in./agkm
REKLAMA
REKLAMA