"To pokazuje naszą sprawczość". Premier o europejskim planie dla Białorusi

- Przyjęcie europejskiego planu dla Białorusi pokazuje naszą sprawczość, skuteczność i zdolność do przekonywania naszych partnerów europejskich - powiedział w wywiadzie dla wPolityce.pl premier Mateusz Morawiecki.

2020-10-03, 08:57

"To pokazuje naszą sprawczość". Premier o europejskim planie dla Białorusi

Szef rządu w rozmowie z portalem wPolityce.pl mówił o kulisach przyjęcia europejskiego planu dla Białorusi. Zwracał uwagę, że w ostatnich pięciu dniach dużo było głosów sceptycznych dotyczących możliwości przekonania krajów europejskich do sankcji nałożonych na niektórych przedstawicieli białoruskiego reżimu.

Powiązany Artykuł

białoruś 1200 free mińsk
Polska, UE, szykują plan Marshalla dla Białorusi. Ekonomista: ten kraj ma olbrzymie szanse na sukces gospodarczy

Jednak - jak podkreślił - dziś można powiedzieć, że udało się osiągnąć bardzo wiele.

- Niektórych trzeba było dłużej przekonywać, ale udało się. To pokazuje naszą sprawczość, skuteczność i zdolność do przekonywania naszych partnerów europejskich - dodał.

REKLAMA

Czytaj także:

Plan dla narodu białoruskiego

- Mamy pozytywny, atrakcyjny plan gospodarczy dla Białorusi. Chcemy rozwijać wspólne projekty infrastrukturalne, współpracę małych i średnich firm, chcemy zaproponować ruch bezwizowy, pakiet stabilizacyjny. Tu naprawdę stawką może być przyszłość naszego wschodniego sąsiada – albo rozwój, modernizacja i wzrost inwestycji albo chaos wewnętrznych sporów - mówił premier.

Powiązany Artykuł

białoruś free 1200
Joanna Kopcińska: Polska solidarność ma we krwi, nie odpuszczamy żadnego dnia, by przypomnieć o Białorusi

Podkreślił, że chciałby zachęcić siły białoruskie do wejścia w proces demokratyzacji. - Bo oczywiście ten plan nie jest planem dla pana Alaksandra Łukaszenki, który nie jest uznawany przez żaden z krajów Unii Europejskiej, tylko jest planem dla wolnych Białorusinów, jego właściwym adresatem jest białoruski naród - zaznaczył.

Asymetryczne otwarcie

Zapowiedział, że w przyszłości będzie stawiał postulat, że powinniśmy się na Białoruś otworzyć asymetrycznie.

REKLAMA

- Totalne otwarcie gospodarki tylko na inwestycje zagraniczne grozi szybkim wykupieniem narodowych marek. Nie chodzi o jakiś gospodarczy nacjonalizm, ale m.in. o to by na Białorusi nie zapanowały plagi takie jak w Polsce po osiemdziesiątym dziewiątym roku – korupcja, bezrobocie i sprzedaż wartościowych przedsiębiorstw bez utrzymania kontroli kapitału krajowego - mówił.

Powiązany Artykuł

białoruś free 1200
Ekonomista: strajk generalny na Białorusi oznacza koniec reżimu w ciągu dni lub tygodni

- My chcemy pozytywnej transformacji na Białorusi. I co ważne, wcale nie musi ona być przeciw Rosji. Rosja, jak każde państwo, może prowadzić swoje interesy z białoruskim partnerem. Najlepiej na równych, partnerskich prawach, w których obie strony wzajemnie się szanują. My chcemy, by Białoruś była pomostem pomiędzy Rosją a Polską i Unią Europejską. Podkreślam, to plan konstruktywny, pozytywny, nieskierowany przeciw komukolwiek i liczymy, że tak zostanie odczytany - dodał premier.

Dyplomatyczny skandal

Szef rządu został też zapytany o słowa niemieckiej wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego Katariny Barley, która mówiła o konieczności "finansowego zagłodzenia Polski i Węgier".

- Są to karygodne słowa, które nigdy nie powinny paść z ust niemieckiej wiceprzewodniczącej parlamentu Europejskiego. Powiem wprost: to dyplomatyczny skandal, który nie powinien się zdarzyć. Należy to potępić w całej rozciągłości. Niemcy powinni pamiętać głód, ludobójstwo i tragedie, za które są odpowiedzialni. Brak mi słów, by potępić taką wypowiedź. Podkreślam: Węgry czy Polska mają takie same prawa w Unii Europejskiej, jak Niemcy czy Francja - oświadczył Morawiecki.

REKLAMA

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej