"Nie jestem zwolennikiem tego rozwiązania". Prezes PiS o stanie klęski żywiołowej
- Teraz koncentrujemy się na zabezpieczeniu wydolności służby zdrowia. Nastawiamy się na najczarniejszy scenariusz i pod niego przygotowujemy opiekę zdrowotną - mówił wicepremier, szef PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z "Gazetą Polską". Zaznaczył też, że nie jest zwolennikiem wprowadzenia stanu klęski żywiołowej.
2020-10-20, 14:35
Powiązany Artykuł

"Kierujemy się strategicznymi interesami Polski i Polaków". Premier o walce rządu z pandemią
Na portalu Niezalezna.pl zamieszczono fragment wywiadu z liderem Prawa i Sprawiedliwości, który ma się ukazać w najnowszym numerze tygodnika "Gazeta Polska", dostępnym od środy.
- Dodatkowe 4 mld zł na inwestycje w służbę zdrowia. Prezydent podpisał ustawę o Funduszu Medycznym
- "Politykierstwo wygrało dziś ze zdrowiem". Adam Niedzielski o odroczeniu obrad Sejmu
Jarosław Kaczyński został zapytany, czy rozważane jest wprowadzenie stanu klęski żywiołowej lub wyjątkowego. - Nie jestem zwolennikiem tego rozwiązania. Musimy z jednej strony zabezpieczyć zdrowie obywateli, ale z drugiej dać im szansę pracować, utrzymać sprawność gospodarczą państwa - odpowiedział.
Dlatego - dodał wicepremier - jako "szkodliwe uznaję zarówno nawoływanie do lockdownu, bo finansowo byłby on bardzo trudny, a z drugiej - wmawianie ludziom, że COVID, to mały problem i nie należy się nim przejmować". - Otóż nie, to realne zagrożenie i należy chronić siebie i innych przed zakażeniem - podkreślił.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Michał Dworczyk: wprowadzamy szereg rozwiązań, by zwiększyć dostępność lekarzy
- Bardzo krytycznie patrzę na artykuły prasowe, które przekonują ludzi, choćby do tego, że noszenie masek jest bzdurą. I równie krytycznie oceniam działanie niektórych samorządów, choćby warszawskiego, pozwalające na zgromadzenia, będące w oczywisty sposób złamaniem rygoru epidemicznego i po prostu zagrożeniem dla bezpieczeństwa ludzi - powiedział Jarosław Kaczyński.
***
***

pb
REKLAMA