Premier o protestach: każdy, dla kogo dobro RP jest wartością, powinien dążyć do uspokojenia sytuacji
- Akty agresji, barbarzyństwa, wandalizmu są absolutnie niedopuszczalne - powiedział premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do protestów po wyroku TK. Zaapelował, by powstrzymać się od takich działań. - Nie ma przyzwolenia na ataki na ludzi, kościoły, na prawo do realizowania wartości przez innych - dodał.
2020-10-27, 09:55
Szef rządu wygłosił we wtorek oświadczenie odnoszące się do czwartkowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł o niekonstytucyjności aborcji z powodu przesłanki embriopatologicznej.
- Każdy dla kogo dobro Rzeczpospolitej jest wartością powinien dzisiaj starać się doprowadzić do uspokojenia sytuacji - powiedział premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej. - To, co odbywa się w przestrzeni publicznej, te akty agresji, barbarzyństwa, wandalizmów, są absolutnie niedopuszczalne - mówił.
Powiązany Artykuł
Ryszard Terlecki o programie "Za życiem": dziś zostaną przedstawione propozycje jego rozszerzenia
Premier oświadczył, że "nie ma żadnego przyzwolenia na ataki na nasze świętości, na ludzi, na kościoły, na prawo do realizowania wartości przez innych". - Wykluczamy wszelką agresję w życiu publicznym - dodał.
- Apeluję z tego miejsca bardzo mocno, by powstrzymać się od jakichkolwiek aktów agresji, bo one mogą prowadzić do eskalacji, która może doprowadzić do czegoś bardzo złego w naszym społeczeństwie - powiedział Mateusz Morawiecki.
REKLAMA
- Chronimy życie i dlatego apeluję do wszystkich, którzy w obecnej sytuacji dopuszczają się łamania prawa, żeby tego nie robili, ponieważ żyjemy również w szczególnym czasie epidemii, i także protesty muszą być ograniczone zgodnie z zasadami epidemii - dodał szef rządu.
Premier przekonywał też, że ze względu na obecną epidemię nie należy łamać zasad związanych z jej ograniczaniem. - Chroniąc siebie i przestrzegając zasad, które obowiązują w epidemii, chronimy także innych - zaznaczył. Jak dodał, obecnie doświadczamy "ryzyka niekontrolowanego przyrostu zakażeń". - To ryzyko jest ryzykiem również dla miejsc pracy, dla życia bardzo wielu milionów Polaków - mówił Mateusz Morawiecki.
- Dlatego apeluję także do milczącej większości polskich rodzin. Apeluję i dziękuję za wasz spokój - dodał premier. Przekonywał, że "Polska jest jedna" i "wszyscy musimy znaleźć w niej swój dom". - Różnijmy się, spierajmy się, ale musimy potrafić ze sobą rozmawiać - podkreślił.
Premier zaapelował też do mediów, by nie podsycały sporu dotyczącego orzeczenia TK. - Apeluję do wszystkich mediów o łagodzenie tego sporu. Dziś potrzebujemy przede wszystkim namysłu i szacunku, szacunku i zrozumienia dla kobiet, rodzin i potrzebujemy troski o dzieci - dodał szef rządu.
REKLAMA
"Sytuacja zagrożenia dla życia lub zdrowia kobiety nie jest objęta wyrokiem TK"
- O co toczy się spór? Warto zadać sobie takie podstawowe pytanie i każdy w sumieniu niech na to pytanie odpowie. Czy jest to spór o danie prawa do życia dzieciom z zespołem Downa, czy jest to spór o niczym nieskrępowaną aborcję? Bo od odpowiedzi na te pytania właśnie zależy stosunek do tego, jak reagujemy na te sytuacje, z którymi mamy do czynienia, na tę dyskusję, która tak rozgorzała, która jest taka gorąca - powiedział premier we wtorkowym oświadczeniu.
Posłuchaj
- We wszystkich tych przypadkach ciąż, w których zagrożone jest życie lub zdrowie kobiety, ten wyrok TK, który zapadł, nie ma do nich odniesienia. Sytuacja zagrożenia dla życia lub zdrowia kobiety nie jest objęta tym wyrokiem, a więc te wszystkie kwestie, które niepokoją wielu ludzi, nie są objęte tym wyrokiem - podkreślił Mateusz Morawiecki.
"Wolność wyboru jest kwestią fundamentalną, ale jest ograniczona podstawowym prawem do życia"
- Wolność wyboru, prawo wyboru jest rzeczywiście kwestią fundamentalną. Ale chyba wszyscy zgodzimy się z tym, że - żeby zrealizować tę wolność wyboru - trzeba żyć. Ten, kto nie żyje, nie może realizować prawa do wolności wyboru. Dlatego, jakkolwiek wolność wyboru jest ważnym prawem, to jest ograniczona podstawowym prawem do życia, od którego zależy w ogóle to, czy wolność wyboru może być realizowana - powiedział premier.
REKLAMA
Podkreślił, że wolność wyboru jest również zależna od godności człowieka, która jak mówił, jest niezbywalną wartością konstytucyjną i leży u podstaw bardzo wielu naszych wyborów. - Trzeba żyć, by później móc w ogóle wybierać - powtórzył Mateusz Morawiecki.
- Wiem, że bardzo wiele różnych sytuacji powoduje bardzo wiele emocji, że nie jesteśmy często w stanie sobie wyobrazić, jak różne są to sytuacje. I dlatego chcę podkreślić, że będziemy z ogromną troską podchodzić do wszystkich sytuacji, wszystkich kobiet. Będziemy pomagać kobietom, dzieciom, po to by mogły się normalnie rozwijać w łonie matki, a później żeby mogły normalnie żyć - zadeklarował szef rządu.
mg
REKLAMA