Prymas Polski o zamknięciu cmentarzy: wszyscy w jakiś sposób się tego spodziewali
W najbliższych dniach cmentarze będą zamknięte. - Myślę, że wszyscy w jakiś sposób, patrząc na te zastraszająco rosnące liczby zachorowań, żeśmy się tego też spodziewali - ocenił prymas Polski abp Wojciech Polak.
2020-10-31, 13:43
- Ze mną premier nie konsultował. Natomiast nie miałem też żadnych innych informacji, czy konsultował pan premier tę decyzję z sekretariatem Episkopatu, czy z przewodniczącym Konferencji - przekazał abp Polak.
Powiązany Artykuł
Rząd odkupi od producentów i sprzedawców kwiaty spod cmentarzy. Premier zapowiedział wsparcie
Stwierdził, że "wszyscy w jakiś sposób, patrząc na te zastraszająco rosnące liczby zachorowań, żeśmy się tego też spodziewali". - Jest to bardzo bolesne na pewno dla wielu ludzi, jest to trudne do przyjęcia. (...) Myślę, że jest to uzasadnione, żebyśmy przede wszystkim się ze sobą w jakichś wielkich masach ludzkich nie stykali - dodał.
Temat aborcji
Zapytany, czy Kościół zaakceptowałby rozwiązanie zaproponowane przez prezydenta w sprawie aborcji w przedstawionej przez niego w piątek propozycji nowelizacji ustawy powiedział, że Kościół nie jest od ustanawiania prawa. Podkreślił jednocześnie, że Kościół nie zmieni swojego zdania odnośnie aborcji.
- Kościół nie zmieni swojego zdania. Mówiliśmy o tym wielokrotnie. (...) Dla Kościoła podstawową zasadą, którą powtarzamy, jest, że zabicie ludzkiego niewinnego życia, od poczęcia aż do naturalnej śmierci, jest zawsze wielkim nieporządkiem moralnym - dodał prymas.
- Dr Sutkowski: decyzja o zamknięciu cmentarzy jest racjonalna
- Przez najbliższe dni cmentarze będą zamknięte. Rzecznik KEP: módlmy się za naszych bliskich zmarłych w domach
Prymas, odnosząc się do wypowiedzi wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, który wezwał członków PiS do obrony kościołów w Polsce, powiedział, że "żadne instrumentalizowanie spraw wiary i kościoła nic dobrego nie przyniesie".
itom
REKLAMA
REKLAMA