Zakończono wydobycie niewybuchu w Barczewie. Wcześniej ewakuowano tysiące mieszkańców
Zakończyła się trwająca od soboty rano akcja wydobycia niewybuchu w Barczewie (woj. warmińsko-mazurskie). Ewakuowani mieszkańcy wracają do domów, przywrócono ruch na drodze krajowej nr 16, która była zamknięta na czas działań saperów.
2020-12-05, 12:50
Powiązany Artykuł
"Ewenement na skalę światową". Neutralizacja bomby lotniczej w Świnoujściu zakończona powodzeniem
Jak poinformował dowódca patrolu saperskiego nr 12 z Orzysza chor. Piotr Bartnik, niewybuch został wydobyty, zabezpieczony i zabrany w miejsce, gdzie zostanie zneutralizowany. Sprawdzono też, czy w pobliżu nie ma w ziemi innych niewybuchów.
- To granat moździerzowy kalibru 120 mm, produkcji radzieckiej. Miał uszkodzony zapalnik, co stwarzało dodatkowe zagrożenie - mówił. Jak dodał, taki granat zawiera ok. 3 kg materiału wybuchowego, więc w tych warunkach terenowych ewentualne pole rażenia może sięgać 500 m.
Posłuchaj
Po zakończeniu akcji przez saperów, burmistrz Barczewa Andrzej Maciejewski powiedział, że wszystko przebiegło sprawnie i bezpiecznie. Dodał, że mieszkańcy mogą już wrócić do swoich domów.
REKLAMA
Na czas usuwania niewybuchu władze miasta zdecydowały o ewakuacji poza tzw. strefę zagrożenia ponad tysiąca mieszkańców domów na osiedlu Zielone Wzgórze i ul. Warmińskiej, Nadrzecznej, Północnej, Widokowej, Wiejskiej i Zielonej.
W zabezpieczeniu ewakuacji i terenu usuwania niewybuchu uczestniczyła policja, żandarmerii wojskowa, straż pożarna, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, a także przedstawiciele PCK, MOPS i urzędu miejskiego - łącznie ponad 150 osób.
Dla ewakuowanych, którzy nie mieliby gdzie się podziać, przygotowano pomieszczenia w hali sportowej jednej ze szkół, ale z tej możliwości skorzystały tylko pojedyncze osoby.
Jak podał burmistrz, oddzielne miejsca do izolacji i kwarantanny wyznaczono dla osób zakażonych koronawirusem lub objętych kwarantanną, którzy mieszkają w rejonie objętym ewakuacją.
REKLAMA
Utrudnienia w ruchu
Ze względów bezpieczeństwa do czasu zakończenia akcji saperów zamknięta była droga krajowa nr 16 w okolicy Barczewa. Wjazd do miasta z tej drogi nie był możliwy, a podróżujący "szesnastką" na odcinku Olsztyn-Mrągowo byli kierowani na objazdy dk nr 53 i 57 przez Szczytno i Biskupiec. Jak poinformowała GDDKIA, normalny ruch na dk nr 16 przywrócono po ok. godzinie.
Na niewybuch z czasów II wojny światowej natrafiono przypadkowo podczas prac ziemnych prowadzonych w wykopie budowlanym przy ul. Wiejskiej.
pb
REKLAMA