"Zawiera wiele nieprawdziwych twierdzeń". Ordo Iuris chce zaskarżyć rezolucję PE ws. aborcji w Polsce

Instytut Ordo Iuris zamierza zaskarżyć rezolucję Parlamentu Europejskiego, która "potępia" wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej. Jak mówi Polskiemu Radiu prezes Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski, rezolucja zawiera wiele nieprawdziwych twierdzeń i niebezpiecznych ataków na polską praworządność, a w preambule odnosi się też do samego instytutu. Został on oskarżony o rzekomy "fundamentalizm" i "ścisłe związki z rządem".

2020-12-09, 16:55

"Zawiera wiele nieprawdziwych twierdzeń". Ordo Iuris chce zaskarżyć rezolucję PE ws. aborcji w Polsce
Ordo Iuris domaga się od TSUE stwierdzenia nieważności rezolucji Parlamentu Europejskiego w sprawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego aborcji eugenicznej.Foto: Instytut Ordo Iuris/Twitter

- Parlament Europejski daje nam do ręki prawny instrument podważenia całej rezolucji. Traktat o funkcjonowaniu UE pozwala bowiem podmiotowi unijnemu, którego prawa zostały naruszone, skierować specjalną skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Takie postępowania właściwie się nie toczą i będzie ono precedensowe. Będziemy żądali, aby TSUE - z uwagi na to, że rezolucja narusza nasze dobra osobiste i dobre imię - stwierdził nieważność całej rezolucji i wyeliminował ją z obrotu prawnego - zaznaczył Kwaśniewski.

Powiązany Artykuł

Jourowa vera pe pap 1200x660.jpg
Prof. Genowefa Grabowska: debata w PE o aborcji nie ma podstaw traktatowych

Ordo Iuris wskazuje też na inne elementy rezolucji. Stwierdzono w niej, że "dostęp do aborcji stanowi prawo człowieka", a to jest sprzeczne z prawem międzynarodowym. W wielu punktach wchodzi też w suwerenne kompetencje państw członkowskich, chociażby poprzez apel o "niepublikowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego" - dodaje Jerzy Kwaśniewski. - Będzie to bardzo poważny cios w próby poszerzania przez Parlament Europejski swoich kompetencji pozatraktatowo. Próby wypowiadania się w obszarach, które w ogóle nie dotyczą przestrzeni prawa unijnego - takich jak prawo rodzinne, małżeństwo, obrona życia, czy suwerenność państw do decydowania o kształcie ich wymiaru sprawiedliwości. Tak czy inaczej, tego typu orzeczenie TSUE będzie ciosem w tę pewność siebie i butę, jaką Parlament Europejski okazał, przyjmując nierzetelny dokument - czyli rezolucję z listopada" - dodał.

Rezolucja Parlamentu Europejskiego z 26 listopada dotyczy rzekomego "faktycznego zakazu prawa do aborcji w Polsce". Została przygotowana przez pięć grup politycznych: Europejską Partię Ludową, Socjalistów i Demokratów, Odnowić Europę, Zielonych i Zjednoczoną Lewicę Europejską. Europarlament "zdecydowanie potępił" orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. W uzasadnieniu napisano, że decyzja ta "zagraża zdrowiu i życiu kobiet".

Posłuchaj

Instytut Ordo Iuris zapowiada kroki prawne w związku z rezolucją Parlamentu Europejskiego ws. aborcji w Polsce (IAR) 0:28
+
Dodaj do playlisty

Chodzi o orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 22 października. Sędziowie orzekli, że przepisy dotyczące tak zwanej aborcji eugenicznej, przeprowadzanej w przypadku podejrzenia choroby dziecka lub jego upośledzenia, są niezgodne z ustawą zasadniczą.

REKLAMA

Jak zapowiada mecenas Kwaśniewski, Instytut Ordo Iuris w trybie artykułu 263 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej podejmie więc próbę stwierdzenia nieważności rezolucji - w całości lub jej części. Jeżeli Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uchyli się od rozpoznania sprawy w tym trybie, to na podstawie artykułu 340 wspomnianego traktatu Instytut przedstawi Trybunałowi roszczenie o zadośćuczynienie finansowe za naruszenie dobrego imienia, którego dopuścił się Parlament Europejski.

kb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej