"Z krwi ofiar wykuwała się Solidarność". Premier uczcił pamięć bohaterów Grudnia '70

2020-12-16, 16:04

"Z krwi ofiar wykuwała się Solidarność". Premier uczcił pamięć bohaterów Grudnia '70
Premier Mateusz Morawiecki uczcił pamięć ofiar Grudnia 1970. Foto: Adam Guz/KPRM/Twitter/@PremierRP

- Wolność nie wykuwała się w debatach, ale w zmaganiach z komunistycznym okupantem. Musimy pamiętać o tych, którzy przelali krew za wolną Polskę - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystości na placu Solidarności w Gdańsku pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970.

  • Premier Mateusz Morawiecki oddał w Gdańsku hołd ofiarom Grudnia '70
  • Mateusz Morawiecki powiedział, że z ich krwi narodziła się Solidarność, która "doprowadziła nas do upragnionej wolności"
  • - Zbyt łatwo ulegamy złudzeniu, że wolność w Polsce została wywalczona na drodze dialogu, w sposób bezkrwawy - wskazał szef rządu i dodał, że wolność "nie wykluwała się w debatach, a w zmaganiach"
  • Szef rządu podkreślił, że w wyniku starć z komunistami w 1970 r. zginęło 45 osób
  • 14 grudnia 1970 roku robotnicy wyszli na ulice miast Wybrzeża, sprzeciwiając się podwyżkom cen i broniąc swoich praw. Demonstracje trwały do 22 grudnia. Milicja i wojsko użyły broni wobec protestujących

Powiązany Artykuł

grudzien-70_663x364.jpg
Grudzień '70 - zobacz serwis specjalny PolskieRadio.pl

Posłuchaj

W Gdańsku przed pomnikiem Poległych Stoczniowców premier Mateusz Morawiecki oraz delegacje władz państwa, Solidarności oraz gdańszczanie oddali hołd poległym w grudniu 1970 roku - relacja Przemysława Lisa (IAR) 0:55
+
Dodaj do playlisty

 

Wolność ze zmagań, nie z dialogu

Szef rządu w Gdańsku na placu Solidarności złożył kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970. Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że z krwi ofiar Grudnia'70 narodziła się Solidarność, która "doprowadziła nas do upragnionej wolności". 


    Powiązany Artykuł

    87-537646 1200.jpg
    Mural, wystawa, publikacja z fotografiami. IPN w Szczecinie upamiętnił ofiary Grudnia '70

    Mateusz Morawiecki mówił, że "zbyt łatwo ulegamy złudzeniu, że wolność w Polsce została wywalczona na drodze dialogu, w sposób bezkrwawy".


    Posłuchaj

    Premier Mateusz Morawiecki: wolność nie wykuwała się w debatach, tylko w wieloletnich zmaganiach z komunistycznym okupantem (IAR) 0:33
    +
    Dodaj do playlisty

    "Masakra na niewinnej ludności"

    Podczas uroczystości w Gdańsku upamiętniających 50. rocznicę krwawych wydarzeń z Grudnia'70 Mateusz Morawiecki mówił, że zdarzenia te komuniści określali mianem "wydarzenia grudniowe", by nie mówić o zbrodni, której dopuściły się wówczas władze komunistyczne. - Przecież to była prawdziwa masakra na niewinnej ludności - powiedział.

    Czytaj także: 

    Powiązany Artykuł

    shutterstock stan wojenny_1200.jpg
    "Chodzi o to, żeby pamiętać". Konsulat Generalny RP w Toronto o grudniowych rocznicach

    Szef rządu podkreślił, że w grudniu 1970 r. na Wybrzeżu zginęło 45 osób, w tym Zbigniew Nastały od strzału w głowę, Janusz Żebrowski oraz 16-letnia uczennica Jadwiga Kowalczyk. - O nich musimy pamiętać jako o sztafecie pokoleń Polaków, którzy przelali krew za wolną Polskę, ale musimy również pamiętać o winie i odpowiedzialności tych, którzy za tamte zbrodnie nie ponieśli żadnej kary. Musimy pamiętać ku przestrodze, ale także pamiętając o tym, że to sądy wolnej Polski, sądy III RP nie były w stanie w realny sposób ukarać prawdziwych mocodawców, tych, którzy byli odpowiedzialni za strzelanie do bezbronnych, niewinnych ludzi - dodał szef rządu.


    Posłuchaj

    Premier Mateusz Morawiecki: sztandar z czarną kokardą był wyznacznikiem na drodze do wolności (IAR) 0:20
    +
    Dodaj do playlisty

     



    Powiązany Artykuł

    Janek Wiśniewski zbyszeg godlewski PAP Arch-1200.jpg
    50. rocznica Grudnia '70. Prof. Wicenty: buntowała się młoda część społeczeństwa

    Premier mówił, że "jeszcze w tamtym grudniu padły postulaty wolnych związków zawodowych i z krwi tamtych ofiar Grudnia '70 narodziła się dziesięć lat później Solidarność, która doprowadziła nas do upragnionej wolności, niepodległości, suwerenności". 


    Posłuchaj

    Premier: pamiętanie o winie reżimu jest nieodzowne dla dzisiejszej Polski (IAR) 0:30
    +
    Dodaj do playlisty

     

    50 lat od masakry na Wybrzeżu

    Mija 50 lat od masowych protestów Grudnia'70. 14 grudnia 1970 roku robotnicy wyszli na ulice miast Wybrzeża, sprzeciwiając się podwyżkom cen i broniąc swoich praw. Demonstracje trwały do 22 grudnia. Milicja i wojsko użyły broni wobec protestujących. Tragiczne wydarzenia rozegrały się w Gdańsku, Gdyni, Elblągu, Szczecinie i Słupsku. Śmierć poniosło 45 osób, a ponad 1100 zostało rannych. Aresztowano blisko 3 tysiące osób. Dokładna liczba ofiar do dziś nie jest znana. Przez kilkadziesiąt lat winni masakry robotników nie ponieśli żadnej odpowiedzialności.  


    mbl

    Polecane

    Wróć do strony głównej