Warszawa: pijany kierowca uderzył w autobus. Media: to były reprezentant Polski w piłce nożnej
Stołeczni policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o spowodowanie kolizji. Mężczyzna miał 1,6 promila alkoholu w organizmie - poinformował podinspektor Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji. Jak nieoficjalnie ustaliła PAP, zatrzymany to były reprezentant Polski w piłce nożnej Michał Ż.
2020-12-22, 15:15
Powiązany Artykuł
Małopolska: zderzenie busa z samochodem osobowym. Kierowca nie żyje, są ranni
Kolizja w centrum Warszawy
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. - Około godziny 0.40 na skrzyżowaniu ulicy Miodowej z Długą, w stojący na czerwonym świetle autobus wjechało osobowe bmw - powiedział podinspektor Szumiata. Mundurowy wskazał, że na miejsce został wezwany patrol policji. - Badanie alkomatem wykazało, że kierowca osobowego bmw miał w wydychanym powietrzu 1,6 promila alkoholu - poinformował policjant dodając, że mężczyzna został zatrzymany.
Czytaj także:
- 30 punktów karnych w 30 sekund. 20-letni pirat drogowy stracił prawo jazdy
- Śmiertelne zagrożenie na S8. Kierowca zostawił auto na lewym pasie drogi
Jak ustaliła, za kierownicą osobowego bmw siedział były reprezentant Polski w piłkę nożną Michał Ż., który po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty za kierowanie w stanie nietrzeźwości. - Odpowie także za spowodowanie kolizji w ruchu drogowym - dodał Szumiata.
Ż. po usłyszeniu zarzutów został zwolniony do domu.
Według kodeksu karnego za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi nawet do dwóch lat więzienia.
REKLAMA
mbl
REKLAMA