Boże Narodzenie przy świątecznym stole. Lekarze apelują: jedzmy ostrożnie
Kawałki niepogryzionej kiełbasy, rolady śląskiej, a nawet połowę sztucznej szczęki usuwali lekarze ze Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach z przełyku pacjentów – ofiar świątecznego obżarstwa. Dlatego apelują o rozwagę przy stole.
2020-12-24, 14:30
- Usuwaliśmy już z przełyku u pacjenta kawałki kiełbasy, która nie była pogryziona, jeden z kolegów usuwał kawałek rolady śląskiej, a innemu pacjentowi musieliśmy wydobyć endoskopowo z przełyku połowę pękniętej sztucznej szczęki. Na szczęście udało się i chory nie był narażony na ciężki zabieg operacyjny – powiedział kierownik Pracowni Endoskopii Przewodu Pokarmowego Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach dr Dariusz Lupa.
Powiązany Artykuł
![shutterstock boże narodzenie wigilia jedzenie obiad 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/70b87576-1851-4bd2-8a0e-f7bfa4d8fc65.jpg)
Święta Bożego Narodzenia u Polaków na Litwie
Lekarz przyznał, że takie przypadki częściej się zdarzają, kiedy na stole jest mnóstwo świątecznych smakołyków, na które czekamy nieraz cały rok, a dobra atmosfera, rozluźnienie, czasem odrobina alkoholu sprzyjają temu, że nie przeżuwamy zbyt dokładnie.
- Apelowałbym, żeby uważnie jeść, nie rozpraszać się. Nasze babcie uczyły, że nie rozmawia się przy jedzeniu właśnie po to, żeby nie zdarzyła się jakaś przykra niespodzianka – dodał dr Lupa.
Specjalista radzi też, by osoby, które mają problemy z układem pokarmowym pamiętały przy stole, co może im potencjalnie zaszkodzić. - Wiemy, że np. grzyby czy miód – tak często dodawane do świątecznych potraw - są ciężkostrawne. Dlatego lepiej ograniczyć się do niezbędnego minimum, żeby posmakować, a nie cierpieć – podsumował lekarz
kmp
REKLAMA
REKLAMA