Msza święta w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. Ks. Bartołd: potrzebujemy duchowej obecności Prymasa Tysiąclecia
- Lepiej żeby Kościoły były puste, ale żeby był w nich Chrystus - mówił podczas homilii comiesięcznej mszy świętej w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej i Ojczyzny w archikatedrze warszawskiej ksiądz prałat Bogdan Bartołd. W nabożeństwie uczestniczyli przedstawiciele rządu, parlamentarzyści, samorządowcy oraz mieszkańcy stolicy.
2021-01-10, 23:06
Proboszcz archikatedry warszawskiej ksiądz prałat Bogdan Bartołd w homilii podkreślił, że w Bożym prawie nie ma kompromisów. - Ile razy słyszymy od ludzi: Księża, jeśli wy dalej będziecie tak robić i trwać przy nauce Ewangelii, to pamiętajcie - będziecie mieli puste Kościoły. I przestańcie się wygłupiać z tym Dekalogiem i z tą dobrą nowiną - mówił duszpasterz. - Kiedy słyszę te wypowiedzi przypominają się słowa starszego księdza »że chyba lepiej byłoby, żeby Kościoły były puste, ale żeby był w nich Chrystus i była głoszona prawdziwa Ewangelia, niż miałyby być tłumy, a wszyscy byliby w kompromisach bez Boga« - zaznaczał proboszcz archikatedry warszawskiej.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Próba zakłócenia obchodów miesięcznicy smoleńskiej. "Gazeta Wyborcza" pisze o "nietypowej akcji"
Ksiądz Bogdan Bartołd przypomniał, że ubiegły rok miał być ważny z dwóch powodów: beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz uroczystych obchodów setnych urodzin świętego Jana Pawła II. - Ze względu na pandemię, beatyfikacja została przełożona na bliżej nieokreślony czas - mówił ksiądz prałat Bogdan Bartołd. - Jest to dla nas o tyle trudne i bolesne, że nie mamy wątpliwości jak bardzo potrzebujemy tej duchowej obecności Prymasa Tysiąclecia jako błogosławionego - w tym trudnym i bolesnym czasie. Wielu z nas jest przekonanych, że duchowa obecność i patronat Prymasa, który przeprowadził i uchronił naszą Ojczyznę od zniewolenia komunistycznego, byłaby bardzo mocnym i konkretnym wsparciem w obecnie tak trudnej dla nas wszystkich sytuacji - podkreślał ksiądz prałat.
Duszpasterz odwołał się również do wymowy archikatedralnej Szopki Bożonarodzeniowej, która przedstawia Matkę Bożą oddającą nam nowonarodzonego Jezusa z przyjaźnie wyciągniętymi do nas rączkami. - Protestujący w ostatnich tygodniach, przeciw rodzącemu się życiu, też świętowali Boże Narodzenie. Nawet pojawiły się opłatki z piorunem, banery reklamowe z choinką z piorunów. Tam się liczy rozgłos, szum, mącenie, półprawdy. Ta walka na ulicach o prawo do zabijania niewinnych istot ludzkich, to przecież jawna kpina z wartości Ewangelii Życia.”A tak naprawdę chodzi o jedno proste pytanie: Czy mam odejść z pustymi rękami, odrzucić Boga, czy przeciwnie wybrać Jezusa, przyjąć Go, ale nie tylko na Święta, na chwilę, ale na zawsze. - mówił ksiądz proboszcz Bogdan Bartołd.
Posłuchaj
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym para prezydencka - Lech i Maria Kaczyńscy. Delegacja zmierzała na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Posłuchaj
REKLAMA
pkr
REKLAMA