Posiedzenie kierownictwa PiS. Terlecki: najwyższy czas, żeby problemy koalicjantów się skończyły
O godz. 13 rozpocznie się posiedzenie kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości. W jego trakcie omawiana będzie między innymi sytuacja Zjednoczonej Prawicy oraz rządu. Liderzy ugrupowania zajmą się również konfliktem wewnątrz Porozumienia.
2021-02-19, 11:11
Dziennikarze pytali w Sejmie szefa klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszarda Terleckiego, czy należy spodziewać się dymisji ministrów, którym Porozumienie cofnęło rekomendacje. Chodzi o wiceministra aktywów państwowych Zbigniewa Gryglasa, wiceministra funduszy i polityki regionalnej Jacka Żalka oraz ministra w Kancelarii Premiera Michała Cieślaka.
Posłuchaj
- Na razie się tego nie spodziewamy - powiedział Ryszard Terlecki. Dodał, że będzie o tym mowa podczas spotkania prezydium Komitetu Politycznego.
Powiązany Artykuł
"Jest wystarczająco spójna, mimo różnic w poglądach". Premier o Zjednoczonej Prawicy
Nieporozumienie w Porozumieniu
- Nasi koalicjanci muszą mieć świadomość, że w sytuacji nasilającej się znowu pandemii, ale także wtedy, gdy chcemy przedstawić założenia naszego programu gospodarczego na najbliższe miesiące, no nie będziemy w kółko zajmować się ich problemami. Więc najwyższy czas, żeby się te ich problemy skończyły - mówił.
REKLAMA
Posłuchaj
Szef klubu senatorów Prawa i Sprawiedliwości Marek Martynowski mówił dziennikarzom, że Porozumienie powinno załatwić swoje wewnętrzne sprawy we własnym gronie. Dziennikarze pytali senatora, czy w tej sprawie powinna zebrać się Rada Koalicji - organ Zjednoczonej Prawicy składający się z liderów i przedstawicieli wszystkich ugrupowań koalicyjnych - Prawa i Sprawiedliwości, Porozumienia oraz Solidarnej Polski. - Mam nadzieje, że się wszyscy dogadają i wszystko będzie dobrze - podkreślił senator.
- Suski: wierzymy, że w Porozumieniu uda się wypracować porozumienie
- "Obawiam się o przyszłość tego ugrupowania". Prof. Kleiber o Porozumieniu
Na początku lutego decyzją krajowego sądu koleżeńskiego z Porozumienia Jarosława Gowina zostało wykluczonych kilku polityków. Wyrzucone osoby nie uznają tej decyzji i kwestionują przywództwo Jarosława Gowina w partii.
REKLAMA
pkr
REKLAMA