Obostrzenia w kolejnych województwach? Kraska: nie ma takiej decyzji

Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 7 937 nowych zakażeniach koronawirusem. To o ponad 1 600 więcej niż przed tygodniem.  - Nie ma decyzji, żeby włączać kolejne województwa do obszaru obostrzeń - zadeklarował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

2021-03-02, 12:04

Obostrzenia w kolejnych województwach? Kraska: nie ma takiej decyzji
Oddział intensywnej terapii dla chorych na COVID-19 w szpitalu w Lublinie. Foto: Jacek Szydłowski/Forum

- Oprócz odsetka chorych w danym województwie, to są to też zajęte łóżka, zajęte respiratory, odsetek mutacji brytyjskiej (...), to nie jest jeden sztywny parametr - mówił. Przekonywał, że nie ma decyzji, aby wprowadzać w obostrzenia w kolejnych województwach.

Zapytany, czy taka decyzja mogłaby zapaść, odpowiedział, że na podstawie danych nie byłoby takiej rekomendacji.

Powiązany Artykuł

shutterstock_karetka covid 1200.jpg
Rzecznik rządu: mamy tendencję wzrostową. Dziś prawie 8 tys. zakażeń koronawirusem

"Bardzo wielka rola" brytyjskiej odmiany

Decyzją rządu woj. warmińsko-mazurskie jest jedynym regionem w Polsce, w którym wprowadzono regionalny lockdown. Do 14 marca obowiązują tu zaostrzone rygory sanitarne. Wiąże się to z utrzymującą się od dwóch tygodni wysoką liczbą zakażeń COVID-19. W związku z lockdownem najmłodsi powrócili do nauki zdalnej, zamknięte są galerie handlowe i hotele, a także kina i teatry. Nie można korzystać z basenów, kortów, zawody i mecze sportowe odbywają się bez udziału publiczności.

Waldemar Kraska mówił również, że wśród nowych zakażeń brytyjska mutacja odgrywa "bardzo wielką rolę, bo z tych badań, które prowadzimy w całym kraju, widzimy, że coraz więcej próbek dodatnich to właśnie ten wariant wirusa".

- To niepokoi, bo brytyjska odmiana jest bardziej zakaźna niż klasyczny koronawirus - dodał.

REKLAMA

Czytaj także:

"Nie czekajmy do ostatniej chwili"

Podkreślił, że niepokojące jest to, że coraz częściej Polacy wybierają leczenie na własną rękę w domu.

- Wiem nawet, że są wypożyczane aparaty do tlenu. Pacjenci trafiają do szpitali w już dość poważnych stanach - podkreślił Waldemar Kraska. Dodał, że z tego właśnie wynika duża liczba pacjentów pod respiratorami.

- Nie czekajmy do ostatniej chwili, bo to się może źle skończyć - zaapelował.

REKLAMA

ms

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej