"Polska odpowie niezwłocznie i adekwatnie". Wiceszef MSZ o decyzji Białorusi ws. wydalenia polskiego dyplomaty
Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że strona polska "niezwłocznie i adekwatnie" odpowie na nieuzasadnioną decyzję władz Białorusi o wydaleniu polskiego dyplomaty.
2021-03-09, 19:51
Kraj ten ma opuścić Jerzy Timofiejuk z Konsulatu Generalnego w Brześciu. Białorusini uzasadniają jego wydalenie tym, że brał on udział w obchodach dnia żołnierzy niezłomnych.
Powiązany Artykuł
Białoruś wydala polskiego dyplomatę. Powodem udział w uroczystości patriotycznej
Marcin Przydacz powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że działania białoruskich władz są niezrozumiałe.
Posłuchaj
REKLAMA
Wiceminister Marcin Przydacz powiedział, że decyzja o wydaleniu polskiego dyplomaty nie leży w interesie państwa białoruskiego. - Polska niezmiennie opowiada się za niepodległą i suwerenną Białorusią. Apelujemy do władz w Mińsku o podjęcie dialogu ze społeczeństwem, uwolnienie więźniów politycznych i przywrócenie podstawowych swobód obywatelskich - mówił. Zdaniem Marcina Przydacza, decyzja ta bardzo negatywnie wpłynie na postrzeganie władz Białorusi.
Posłuchaj
Marcin Przydacz zaznaczył, że od decyzji o uznaniu dyplomaty nie ma żadnej procedury odwoławczej. - Jest to suwerenna decyzja państwa-gospodarza. Jednak w sytuacji, w której nie ma żadnych podstaw do takiego działania, uznajemy to działanie za motywowane politycznie - podkreślił Marcin Przydacz.
REKLAMA
- "Proces pokazowy". Wiceszef Biełsatu: sankcje UE powinny być masowo nakładane na winnych represji, to nic nie kosztuje
- Wiceszef MSZ: zmiana władzy na Białorusi to kwestia czasu
Wicemister spraw zagranicznych dodał, że białoruskie władze, podejmując między innymi takie decyzje jak ta dotycząca konsula Jerzego Timofiejuka, znacząco ograniczają możliwości współpracy. Zaznaczył, że stosunek Polski do Białorusi jest pozytywny. - Polska wspiera niepodległość i suwerenność państwa białoruskiego. Jednak władze tego kraju swoimi decyzjami, które ostatnio obserwujemy, same wykluczają się z drogi dialogu i współpracy. Decyzja o wydaleniu polskiego dyplomaty obciąża niełatwe stosunki pomiędzy obydwoma krajami - powiedział Marcin Przydacz.
Posłuchaj
REKLAMA
st
REKLAMA