Co dalej ze szczepionką AstraZeneki? Europejska Agencja Leków wydała oświadczenie
Nie ma bezpośredniego związku między zakrzepicą a zaszczepieniem preparatami AstraZeneki - ogłosiła Europejska Agencja Leków, o czym dowiedziała się brukselska korespondentka Polskiego Radia, Beata Płomecka.
2021-03-12, 14:44
EMA zarekomendowała dalsze podawanie szczepionki do czasu ogłoszenia wyników dochodzenia. To oficjalna odpowiedź unijnej agencji na informacje z kilku krajów o wystąpieniu zakrzepów w naczyniach krwionośnych u niektórych zaszczepionych osób.
Powiązany Artykuł
Szef KPRM: otrzymaliśmy informację o zmniejszeniu dostaw szczepionek AstraZeneki do Polski
Korzyści ze szczepienia większe niż ryzyko
"Nie można obecnie wskazać, że szczepienie doprowadziło do wystąpienia stanów, wymienianych jako skutki uboczne szczepionki" - głosi oświadczenie Europejskiej Agencji Leków. Czytamy w nim ponadto, że korzyści wynikające z zaszczepienia są nadal większe niż ryzyko i że można podawać preparat AstraZeneki w oczekiwaniu na dalsze wyniki dochodzenia i badań.
REKLAMA
Posłuchaj
- Skąd kryzys szczepionkowy UE? Wróblewski: Unia nie miała wcześniej doświadczenia w takich negocjacjach
- "Przeszły badania kliniczne". Kolejne 146 tys. szczepionek AstraZeneki jest już w Polsce
Powiązany Artykuł
Waldemar Kraska: nie rekomendujemy wstrzymania szczepień preparatem AstraZeneki
To oświadczenie jest podobne do wstępnych ustaleń ekspertów unijnej agencji o których wczoraj informowała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.
Przekazali oni, że nie zostały potwierdzone bezpośrednie zależności między szczepionkami a zakrzepicą. Podkreślili, że wstępne dane wykazały, że przypadki zakrzepicy po podaniu preparatu AstraZeneki nie są większe niż stwierdzone w całej populacji i że mowa jest o 22 przypadkach na 3 miliony dawek.
REKLAMA
itom
REKLAMA