Janusz Wojciechowski: Daniel Obajtek został pomówiony przez groźnego przestępcę
Janusz Wojciechowski, unijny komisarz do spraw rolnictwa, napisał na Twitterze, że nie ma wątpliwości, iż Daniel Obajtek został pomówiony przez groźnego przestępcę. Wojciechowski w latach 2014-2015 był obrońcą samorządowca, ówczesnego wójta Pcimia, w czasie jego procesu w Sieradzu.
2021-03-26, 21:52
"Nie miałem i nie mam nadal żadnych wątpliwości, że Daniel Obajtek padł wtedy ofiarą oskarżeń prowokacyjnych, bezpodstawnych i fałszywych. Cieszę się, że ostatecznie sprawiedliwości stało się zadość" - napisał Janusz Wojciechowski.
Powiązany Artykuł

"Sam o tym zdecydował". Mec. Zaborowski tłumaczy ujawnienie przychodów prezesa PKN Orlen
W zamieszczonym oświadczeniu Wojciechowski stwierdził, że bronił Daniela Obajtka z pełnym przekonaniem o jego niewinności, a z akt sprawy jednoznacznie wynikało, że został on oskarżony bezpodstawnie, wbrew ewidentnym faktom świadczącym o jego niewinności.
- "Zmanipulowane informacje". Oświadczenie pełnomocnika Obajtka ws. publikacji "GW"
- Daniel Obajtek: mam czyste sumienie. Na wszystkie nieruchomości mam pokrycie
Wyjaśnił, że główny zarzut wobec Obajtka - przyjęcia łapówki w wysokości 50 tysięcy złotych - był oparty na "gołosłownym pomówieniu groźnego przestępcy oskarżonego o brutalne czyny kryminalne: wymuszanie haraczy, porwania, szantaże, torturowanie ludzi".
REKLAMA
Jak dodał, wszystko przeczyło temu oskarżeniu, a przestępca rzekomo wręczający pieniądze za wygranie przetargu - przetarg przegrał.
Powiązany Artykuł

Zbigniew Ziobro: akta sprawy Daniela Obajtka są w Prokuraturze Krajowej i trwa ich analiza
Wojciechowski napisał też, że przestępca zawarł przed sądem układ z prokuratorem i "w nagrodę za pomówienie Obajtka, w ramach tzw. dobrowolnego poddania się karze, został ostatecznie skazany na wyrok w zawieszeniu".
REKLAMA
"Nie miałem i nadal nie mam żądnych wątpliwości co do tego, że Daniel Obajtek został pomówiony niewinnie przez groźnego przestępcę, który w tym pomówieniu miał swój oczywisty interes w postaci uniknięcia sprawiedliwej kary za własne ciężkie przestępstwa kryminalne" - podkreślił w oświadczeniu Janusz Wojciechowski.
fc
REKLAMA