Wniosek premiera Morawieckiego do TK. Radosław Fogiel zdradza szczegóły

2021-03-29, 19:53

Wniosek premiera Morawieckiego do TK. Radosław Fogiel zdradza szczegóły
Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. Foto: screen YouTube

- Niektórzy negują to, co powinno być aksjomatem w polskim systemie prawnym. Wynika to z ich wirtualnych celów politycznych i jest wyrazem pewnej krótkowzroczności. Stąd wniosek premiera Mateusza Morawieckiego do Trybunału Konstytucyjnego - powiedział wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Powiązany Artykuł

1200_Morawiecki_TT.png
Premier złożył wniosek do TK. Dotyczy on kwestii wyższości konstytucji nad prawem UE

O tym, że premier Mateusz Morawiecki złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego dotyczący wyższości polskiego prawa konstytucyjnego nad prawem unijnym, poinformował rzecznik rządu Piotr Müller.

Czytaj także:

Na początku marca rzecznik rządu zapowiedział, że premier skieruje do TK wniosek dotyczący kompleksowego rozstrzygnięcia kwestii kolizji norm prawa europejskiego z konstytucją oraz potwierdzenia dotychczasowego orzecznictwa w tym zakresie. Jak wówczas wskazał, chodzi o przekroczenie kompetencji przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej polegający na stwierdzeniu wyższości prawa europejskiego nad konstytucją RP.

Wicerzecznik PiS mówił w Radiu Zet, że ewentualny wyrok TK, potwierdzający wyższość polskiego prawa nad unijnym nie będzie zaskoczeniem, a potwierdzeniem linii orzeczniczej. - Będziemy mieć dokładnie to samo, co jest dzisiaj. Nie jest tajemnicą [...], że jeśli chodzi o polskie prawo, to sądem ostatniego zdania jest Trybunał Konstytucyjny - powiedział Fogiel.

REKLAMA

Zwrócił uwagę, że TK, orzekając w 2005 r. ws. zgodności Traktatu akcesyjnego do UE, stwierdził, że polska konstytucja jest najwyższym prawem w Polsce.

Powiązany Artykuł

TSUE Luksemburg 1200x660.jpg
Orzeczenie TSUE. Mec. Markiewicz: traktat o UE wyraźnie wskazuje, co jest kompetencją Unii, a co nią nie jest

Skąd wniosek premiera?

Zapytany, po co zatem premier złożył taki wniosek, Fogiel powiedział, że są osoby, które negują to, co powinno być aksjomatem w polskim systemie prawnym. - Niestety wynika to z ich wirtualnych celów politycznych i jest wyrazem pewnej krótkowzroczności, stąd wniosek premiera - dodał. Zaznaczył też, że w 2005 r. TK nie zajmował się bezpośrednio kwestią hierarchii aktów prawnych.

Fogiel podkreślił, że premier złożył wniosek, by TK "raz na zawsze, ponad wszelką wątpliwość" orzekł, jaka jest hierarchia aktów prawnych.

Na uwagę, że pojawiają się komentarze, iż wniosek może być pierwszym krokiem do polexitu, Fogiel stwierdził, że takie głosy są "jedynie zabawne". Podkreślił, że TK w różnych składach, także kiedy przewodził mu prof. Andrzej Rzepliński, orzekał o wyższości konstytucji.

REKLAMA

Wniosek premiera do TK zapowiedziano po tym, gdy Trybunał Sprawiedliwości UE, odpowiadając na pytania Naczelnego Sądu Administracyjnego, orzekł na początku marca, że "kolejne nowelizacje ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, które doprowadziły do zniesienia skutecznej kontroli sądowej rozstrzygnięć Rady o przedstawieniu prezydentowi wniosków o powołanie kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego, mogą naruszać prawo UE".

Wyrok TSUE

Według TSUE, jeżeli sąd krajowy uzna, że te zmiany naruszają prawo UE, to ma obowiązek odstąpić od zastosowania tych przepisów. Chodzi o kolejne nowelizacje ustawy o KRS, które modyfikują m.in. możliwość odwołań od uchwał KRS ws. powołań sędziów Sądu Najwyższego.

Wyrok TSUE dotyczy pytań prejudycjalnych, które Naczelny Sąd Administracyjny zadał w listopadzie 2018 r. NSA rozpatrywał wówczas odwołania sędziów, którzy ubiegali się o stanowiska sędziowskie w Sądzie Najwyższym, ale w procedurze wyłaniania nie uzyskali rekomendacji KRS. W konsekwencji NSA zawiesił prowadzone postępowanie i zadał TSUE dwa pytania dotyczące odwołań pięciu sędziów.

Polski sąd zapytał wtedy TSUE, czy dochodzi do naruszenia konstytucyjnych zasad w sytuacji, gdy de facto nie ma możliwości rozpatrzenia odwołań od uchwał KRS wyłaniających kandydatów do SN w przypadku niezaskarżenia ich przez wszystkich uczestników postępowania kwalifikacyjnego.

REKLAMA

pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej