Bartłomiej Wróblewski: Rzecznik Praw Obywatelskich nie powinien zajmować się bieżącą polityką

- Jeśli zostanę wybrany na Rzecznika Praw Obywatelskich, nie będę ani rzecznikiem rządu, ani rzecznikiem opozycji - powiedział Bartłomiej Wróblewski w czwartek po wyborze przez Sejm na RPO.

2021-04-15, 23:52

Bartłomiej Wróblewski: Rzecznik Praw Obywatelskich nie powinien zajmować się bieżącą polityką

Sejm wybrał w czwartek posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego na Rzecznika Praw Obywatelskich. Musi go teraz zaakceptować Senat, w którym większość mają kluby niechętne jego kandydaturze.

Spotkania i rozmowy

- Chciałbym spotkać się ze wszystkimi środowiskami politycznymi w Senacie, powiedzieć (im) o zamierzeniach merytorycznych - powiedział Wróblewski dziennikarzom, pytany o najbliższe zamiary.

Powiązany Artykuł

1200.jpg
Sejm powołał Bartłomieja Wróblewskiego na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich

- Te 30 dni to jest czas przekonywania i rozmów. Nie ma alternatywy dla dyskusji i rozmowy, mam nadzieję, że senatorowie okażą się otwarci przynajmniej na rozmowę - dodał.

Ochrona kobiet

Wyjaśnił, że jego zamierzenia merytoryczne będą dotyczyć m.in. "ochrony najsłabszych, w tym kobiet, niemających kontaktu z dziećmi, borykających się z trudnościami lokalowymi". Kobiety też chce wspierać w walce z nierównościami dotyczącymi zabezpieczenia emerytalnego czy awansów zawodowych.



Dodał, że chce być też rzecznikiem polskiej wsi i zabiegać o interesy mieszkańców terenów wiejskich. Mówił, że będzie chciał strzec tradycyjnych wolności i praw, zakorzenionych w Polsce, w tym praw rodziny oraz praw rodziców do wychowania dzieci zgodnie z przekonaniami, a także wolności religijnej.

Polityczna bezstronność

- Będę się starał strzec wolności gospodarczej, wolności zgromadzeń, zrzeszania się, wolności prowadzenia badań naukowych - zadeklarował.

Powiązany Artykuł

Trybunał Konstytyucyjny 1200 Forum.jpg
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. kadencji RPO opublikowany w Dzienniku Ustaw

- Jak zostanę wybrany na RPO, nie będę ani rzecznikiem rządu, ani rzecznikiem opozycji - podkreślił Wróblewski.

Zaznaczył, że Rzecznik Praw Obywatelskich nie powinien zajmować się bieżącą polityką, a biuro RPO powinno być od polityki wolne.

REKLAMA

Inna wrażliwość

- Chciałbym, aby Biuro było spluralizowane, ale (żeby) zastępcami były osoby o innych wrażliwościach i innych poglądach - zapowiedział.

- Chciałbym, aby biuro Rzecznika było miejscem budowania mostów, których bardzo potrzebujemy. Napięcie społeczne jest bardzo duże, jesteśmy podzieleni nawet w naszych rodzinach - powiedział Wróblewski.

Podkreślił, że "spór jest istotą demokracji, ale powinna być możliwość wypracowywania wartości kompromisowych". Zapowiedział też, że jak zostanie wybrany na RPO, zrezygnuje z mandatu poselskiego i z członkostwa w partii.

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej