"Zielony Ład powinien być sprawiedliwy i oparty na solidarności". PGE na łamach zagranicznej prasy

2021-04-26, 12:23

"Zielony Ład powinien być sprawiedliwy i oparty na solidarności". PGE na łamach zagranicznej prasy
Zdjęcie ilustracyjne.Foto: Stockr/Shutterstock.com

Zielony Ład powinien być sprawiedliwy i oparty na solidarności - pisze na łamach Politico i Euractiv PGE Polska Grupa Energetyczna. Publikcja nawiązuje do prowadzonych obecnie w Unii prac nad projektem reformy prawa klimatycznego, która zakłada osiągnięcie neutralności klimatycznej w 2050 roku.

Powiązany Artykuł

energ pap_20210308_1NJ 1200.jpg
Prezydent: najpierw równowaga emisyjna, neutralność klimatyczna później

Grupa PGE porusza w artykule temat sporu o kopalnię i elektrownię Turów, której broni Polska, a której zamknięcia domagają się Czechy.
Polska Grupa Energetyczna podkreśla w artykule opublikowanym na europejskich portalach, że jedynie sprawiedliwy, oparty na solidarności i wrażliwy na różnice między unijnymi krajami Zielony Ład ma szansę powodzenia. ''W przeciwnym wypadku będziemy mieli do czynienia z dziką transformacją i fiaskiem całego projektu" - napisano w artykule.

Grupa PGE wyjaśnia, że do takich wniosków może skłaniać międzynarodowa kampania czeskiego rządu, wymierzona w kompleks energetyczny należący do Grupy PGE w Turowie. Według PGE, forsowane przez czeski rząd żądanie zamknięcia kopalni oraz skarga do unijnego Trybunału Sprawiedliwości kwestionują fundamentalne założenia sprawiedliwej transformacji, niosąc ze sobą ryzyko zapaści polskiego systemu elektroenergetycznego, a także upadku całego regionu w Polsce przy granicy z Czechami i Niemcami.

"Groźba gwałtownego wyłączenia kompleksu energetycznego dostarczającego do 7 procent energii zużywanej w Polsce, trafiającej do 3 milionów gospodarstw domowych, stawia pod znakiem zapytania europejską solidarność. Zamknięcie kopalni oznacza w praktyce wyłączenie również elektrowni w Turowie, a w efekcie zagraża bytowi nawet 80 tysięcy Polaków, którzy stracą środki do życia” - podkreśla Grupa PGE.

Trwające przed Trybunałem postępowania są konsekwencją przyznania kopalni w Turowie koncesji, wydanej rok temu przez polskie Ministerstwo Klimatu. Koncesja przedłużająca działanie kopalni została wydana w zgodzie z polskim i europejskim prawem, po trwających kilka lat konsultacjach transgranicznych z Czechami i Niemcami.

Czytaj także:

"Czeska skarga złożona do unijnego Trybunału może świadczyć o przedkładaniu interesów narodowych ponad ustalenia wypracowane w ramach Europejskiego Zielonego Ładu. Tym samym prowadzą one do niesprawiedliwego traktowania polskiej kopalni węgla brunatnego w Turowie, której skala oddziaływania na środowisko jest bez porównania mniejsza, niż wciąż czynnych i o wiele większych podmiotów funkcjonujących na terenie Czech i w Niemczech" - napisano w artykule.

Transformacja energetyczna i dekarbonizacja

PGE Polska Grupa Energetyczna napisała również, że realizacja Zielonego Ładu wymaga ogromnych nakładów inwestycyjnych, a także długofalowych planów modernizacji sektora elektroenergetycznego. Plany te muszą uwzględniać odmienne w różnych krajach modele rozwoju energetyki oraz możliwe tempo wdrażania sprawiedliwej transformacji. Zgodnie z założeniami Komisji Europejskiej powinna odbywać się ona w sposób bezpieczny i sprawiedliwy dla objętych nią regionów, których specyfika w różnych krajach może się znacząco różnić.

"Skarga dotycząca kompleksu energetycznego w Turowie może doprowadzić do niebezpiecznej destabilizacji systemu poprzez konieczność likwidacji strategicznej rezerwy węglowej, która ma za zadanie zapewnić bezpieczeństwo energetyczne zanim zaczną pracować stabilne niskoemisyjne źródła wytwórcze” - brzmi fragment artykułu.

Grupa PGE wyjaśnia, że w konsekwencji może to wywołać znaną w polskim górnictwie z lat 90’ terapię szokową, czyli gwałtowne przeniesienie kosztu transformacji energetycznej bezpośrednio na zatrudnionych w tym sektorze oraz ich rodziny. To z kolei zniweczyłoby podejmowane w Polsce wysiłki, aby przekonać społeczeństwo do akceptacji Zielonego Ładu i aktywnego udziału w jego realizacji.

"Dzisiaj Polacy oczekują dekarbonizacji i transformacji energetycznej, choć jeszcze kilka lat temu szerokie poparcie społeczne w tej sprawie wcale nie było oczywistością. PGE zaplanowała zmiany w taki sposób, aby pogodzić oczekiwania swoich klientów, którzy chcą żyć w czystym otoczeniu, mieć zapewnione bezpieczeństwo energetyczne przy akceptowalnych cenach energii” - przekonuje Polska Grupa Energetyczna i dodaje, że jeśli Komisja Europejska nie straci z oczu wspólnego celu klimatycznego, PGE ma szansę zostać liderem transformacji energetycznej nie tylko na polskim rynku, ale też wnieść duży wkład w osiągnięcie finalnego stopnia redukcji emisji dla całej Unii Europejskiej.

dn

Polecane

Wróć do strony głównej