Ewa Leniart: Polacy mają samorządność we krwi
- Kochamy decydować o tym, co się dzieje w naszym najbliższym otoczeniu, jak zmienia się nasza gmina, nasz powiat, nasz kraj, nie jest tak, że lubimy, jak ktoś inny za nas decyduje i nam narzuca niektóre rozwiązania. Jesteśmy krytyczni, wymagający, ale umiemy być konstruktywni, warunkiem jest to, że umiemy ze sobą współpracować i ta współpraca prowadzi w prosty sposób do celu - mówiła kandydująca w przedterminowych wyborach prezydenta Rzeszowa wojewoda podkarpacki Ewa Leniart.
2021-05-01, 15:23
Na konferencji zorganizowanej na rzeszowskim rynku kandydatce popieranej przez PiS towarzyszyli włodarze innych miast, w tym prezydent Chełma Jakub Banaszek, prezydent Otwocka Jarosław Margielski, prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, prezydent Tomaszowa Mazowieckiego Marcin Witko i prezydent Zamościa Andrzej Wnuk. W swoich wystąpieniach prezydenci tych miast apelowali do rzeszowian, aby zagłosowali na Leniart. Przekonywali, że dzięki dobrej współpracy samorządu z rządem Rzeszów ma szansę na jeszcze szybszy rozwój niż obecnie.
Powiązany Artykuł
"Rzeszów ma moc". Kandydatka PiS na urząd prezydenta miasta zaprezentowała hasło wyborcze
Ewa Leniart, dziękując za poparcie, którego jej udzielili, zwróciła uwagę, że Polacy mają samorządność we krwi. - Kochamy decydować o tym, co się dzieje w naszym najbliższym otoczeniu, jak zmienia się nasza gmina, nasz powiat, nasz kraj. To nie jest tak, że lubimy, jak ktoś inny za nas decyduje i nam narzuca niektóre rozwiązania. Jesteśmy krytyczni, wymagający, ale umiemy być konstruktywni, warunkiem jest to, że umiemy ze sobą współpracować i ta współpraca prowadzi w prosty sposób do celu - podkreśliła wojewoda.
Kandydatka zaznaczyła, że z racji swojej pełnionej funkcji ma bogate doświadczenie we współpracy nie tylko z rządem, ale również z innymi samorządami. Doświadczenie to, jak mówiła, na pewno będzie przydatne na stanowisku prezydenta największego miasta na Podkarpaciu. - W przypadku zwycięstwa w wyborach wojewoda zadeklarowała "pełną otwartość na potrzeby różnych mieszkańców - wskazała. - Mogę już dzisiaj państwu zadeklarować, że będę otwarta na rozmowę z mieszkańcami. Zapewniam, że w każdy poniedziałek od godziny 15 do godziny 19 (urząd miasta) będzie otwarty dla mieszkańców, po to, aby w bezpośredniej rozmowie usłyszeć, jakie są potrzeby, oczekiwania, ale także pomysły, bo Rzeszów to miasto ludzi innowacyjnych, którzy chcą tę innowacyjność także w przestrzeni miejskiej zastosować - powiedziała Ewa Leniart.
Szereg kontrkandydatów
Przedterminowe wybory w Rzeszowie muszą odbyć się w związku z tym, że rządzący miastem od 2002 r. Tadeusz Ferenc złożył rezygnację 10 lutego br. po tym, gdy przeszedł COVID-19. Wybory pierwotnie miały się odbyć 9 maja br., ale decyzją premiera zostały przesunięte na 13 czerwca br., ze względu na sytuację epidemiczną w kraju.
REKLAMA
Czytaj także:
- [24 PYTANIA] "Mieszkańcy oczekują zmian". Ewa Leniart o wyborach prezydenta Rzeszowa
- Wybory prezydenta Rzeszowa. Kandydat Porozumienia zrezygnował i poparł Marcina Warchoła
- Lokalny portal szerzył fake newsa o kandydatce na prezydenta Rzeszowa. Ewa Leniart wygrała proces
Oprócz Leniart, popieranej m.in. przez PiS i rzeszowski region NSZZ "Solidarność" na prezydenta Rzeszowa kandydują: proponowany przez Ferenca wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł; b. współpracownik Ferenca, wiceprzewodniczący rady miasta i szef klubu Rozwój Rzeszowa Konrad Fijołek, popierany m.in. przez PO, Lewicę, PSL i Ruch Polska 2050; kandydatem jest także poseł Konfederacji Grzegorz Braun.
mbl
REKLAMA