"Instrument do walki z patologiami, w tym z nepotyzmem". Prezes PiS o ustawie antykorupcyjnej

Wicepremier Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, w wywiadzie dla portalu Interia zapowiada "bardzo ostrą ustawę antykorupcyjną" i kontynuację reformy sądownictwa. Jak mówi, ustawa "jest na stole" w rozmowach z Pawłem Kukizem.

2021-05-20, 23:23

"Instrument do walki z patologiami, w tym z nepotyzmem". Prezes PiS o ustawie antykorupcyjnej

- My ją akceptujemy, choć jest tak daleko idąca, że w Sejmie wzbudzi daleko idące opory - mówił lider PiS. Jarosław Kaczyński wyraził nadzieję, że zyska ona poparcie parlamentu. Spodziewa się, że akt będzie gotowy "zapewne jesienią". - Do lata pewnie się z nią nie wyrobimy - ocenił szef PiS.

Jarosław Kaczyński podkreślił, że ustawa będzie instrumentem do walki z patologiami, w tym nepotyzmem.

Powiązany Artykuł

Kaczyński Polski ład PAP 1200.jpg
"Chcemy kontynuować politykę prospołeczną". Prezes PiS o Polskim Ładzie

- Natomiast proszę pamiętać, że nasze przewiny w tym względzie w porównaniu z tym, co robiła druga strona - to jak płotka przy szczupaku. Postęp jest, ale nie cieszę się z tego, bo problem istnieje. Z drugiej strony proszę pamiętać, że to nie może dojść do przesady: żona czy mąż polityka PiS może być przecież profesorem, dobrze zarabiać - mówił wicepremier.

Zmiany w wymiarze sprawiedliwości

Jarosław Kaczyński zapowiedział też kontynuację reformy sądownictwa. Jak mówił, generalna idea reformy sądów była oczywista. - Temat podejmiemy - powiedział.

REKLAMA

Czytaj także:

Przyznał, że oczekiwał większych zmian w wymiarze sprawiedliwości.

Jak mówił, "wiele spraw tutaj się nie udało. Były w tym wszystkim sprawy dla nas bardzo zaskakujące, jak weto pana prezydenta. Miał do tego prawo, szanujemy to, ale przekonywającego uzasadnienia nigdy w tej sprawie nie usłyszałem. Ta droga - bardzo mocno oparta o konstytucję - była najlepsza z możliwych i niepodważalna. Naprawdę rzadko kiedy się zdarza, by ustawa zasadnicza regulowała nawet pensje tych, którzy przechodzą na emeryturę. A tutaj tak było. Dlaczego tak się stało, że koniec końców było weto? Nie ma co tego roztrząsać, ale tamta wersja była najlepsza. Dla nas weto było niespodziewane. Historycy będą się zastanawiali, o co wtedy chodziło".

Powiązany Artykuł

orlen shutterstock_1203293023 1200.jpg
"Koncern na poziomie europejskim". Jarosław Kaczyński o fuzji Orlenu i Lotosu

Grupa ludzi w Pałacu

Odnosząc się do tezy o zbyt dużym wpływie prokuratora generalnego, Jarosław Kaczyński mówił, że wie, iż "była wtedy w Pałacu grupa ludzi, która uważała, że zagrożeniem dla praworządności w Polsce jest Zbigniew Ziobro. Ale to śmieszna teoria i oderwana od rzeczywistości. Nie sądzę, by podzielał ją pan prezydent, który jest naprawdę dobrym prawnikiem".

REKLAMA

Czytaj także:

Funkcjonowanie sądów

Nawiązując do pogorszenia sytuacji w sądownictwie, lider PiS mówił, że "operacje czasem się udają, a czasem nie. Rozumiem, że społeczeństwo rozumuje tutaj w jasnych kategoriach i dlatego mogę powiedzieć jedno: postaramy się przeprowadzić lepszą operację, uwzględniając pewną zmianę realiów. Będziemy szli w kierunku, w którym jest normalny wymiar sprawiedliwości. W sądach mamy dziś skrajnie ideologiczne i bardzo silne związki polityczne, tyle że nie z władzą, ale z opozycją. Obowiązuje »doktryna Neumanna«. I przede wszystkim - sądy działają wtedy, gdy przestrzegają prawa, czyli ustaw. Owszem, konstytucji też, ale jeśli ktoś uznaje, że tzw. rozproszona kontrola konstytucyjna może wziąć górę nad porządkiem prawnym, to znaczy, że w kraju nie obowiązują ustawy, tylko wola sędziego. Wiem, że są takie socjologiczne teorie prawa - zwłaszcza tam, gdzie jest prawo precedensowe - ale w Polsce i krajach Europy kontynentalnej trzeba przestrzegać prawa stanowionego. I muszą istnieć mechanizmy kontrolne: także wobec sądów. Jak władza nie jest kontrolowalna, to jest zła. Po prostu".

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej