"Postąpiliśmy zgodnie z regułami i wymogami konstytucji". Premier o organizacji wyborów korespondencyjnych
- Wykonywaliśmy konstytucyjne przepisy - mówił premier Mateusz Morawiecki o organizacji ubiegłorocznych wyborów korespondencyjnych. Szef rządu zaznaczył, że ważne było, by zapewnić przeprowadzenie wyborów prezydenckich w terminie wyznaczonym przez konstytucję.
2021-05-26, 16:33
Powiązany Artykuł
- Sytuacja taka jak organizacja wyborów prezydenckich podczas pandemii miała miejsce po raz pierwszy w historii III Rzeczpospolitej. Była rzeczywiście nietypowa. Dlatego uznałem, że muszę wziąć tę odpowiedzialność na siebie i na podstawie istniejących przepisów i konstytucji, chcieliśmy zrobić wszystko, aby mogły się odbyć wówczas wybory prezydenckie - mówił premier.
Posłuchaj
Mateusz Morawiecki zaznaczył, że "przy organizacji wyborów korespondencyjnych były brane pod uwagę opinie renomowanych prawników, które teraz są dostępne na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów".
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Postąpiliśmy jak trzeba"
- Nikt wtedy nie wiedział - w kwietniu 2020 roku - jak długo potrwa pandemia, jak będzie wyglądała ta rzeczywistość. Mieliśmy dopuścić do tego, żeby urząd prezydencki, którego ostatni dzień przypadał na 6 sierpnia, pozostał niewypełniony? To nie byłoby zgodne z konstytucją, była to sytuacja, której wszyscy chcieliśmy uniknąć. Uważam, że postąpiliśmy wtedy zgodnie z regułami, zgodnie z wymogami konstytucji. Postąpiliśmy tak jak trzeba - mówił premier.
Posłuchaj
Szef Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś poinformował wczoraj, że w związku z organizacją wyborów korespondencyjnych, które zostały zarządzone na 10 maja ubiegłego roku, NIK kieruje do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez premiera Mateusza Morawieckiego.
Zawiadomienie ma też dotyczyć szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka, szefa Ministerstwa Aktywów Państwowych Jacka Sasina oraz szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusza Kamińskiego.
REKLAMA
pkur
REKLAMA