Czarnek: potrzebna wielka promocja rodziny
- Potrzebna jest wielka promocja rodziny i małżeństwa, które, jak opisuje Konstytucja RP, jest związkiem kobiety i mężczyzny - mówił minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w Lublinie. Zapowiedział, że nauki o rodzinie będą odrębną dyscypliną naukową.
2021-05-29, 18:27
Powiązany Artykuł
Premier: chcemy ruszyć z Rodzinnym Kapitałem Opiekuńczym
Przemysław Czarnek uczestniczył w sobotę w konferencji "Kościół - państwo - społeczeństwo obywatelskie w służbie rodzin w Polsce" zorganizowanej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
W swoim wystąpieniu powiedział, że rodzina obecnie przeżywa kryzys. - Kryzys wynika jak zwykle z jakiegoś niezrozumienia albo odejścia od prawdy o rodzinie. To odejście od prawdy o rodzinie obserwujemy na różnych płaszczyznach - prawniczej, aksjologicznej, systemowej - powiedział.
Kryzys rodziny w Kościele na świecie
Zdaniem ministra edukacji i nauki można też mówić o kryzysie pojmowania rodziny w Kościele. - Jak słyszymy o rozmaitych akcjach i działaniach kościołów w Austrii czy w Niemczach, o czymś, co już samo w sobie jest skandalem – błogosławieństwo grzechu cudzołóstwa - to mówimy również o kryzysie rodziny w wymiarze kościelnym - mówił.
Podkreślił, że nie jest tak w Polsce. - W Polsce cieszymy się tym, że Kościół bardzo mocno wspomaga państwo i samorządy w rozwoju rodziny, za co ogromnie dziękujemy - powiedział.
REKLAMA
Według Przemysława Czarnka w dyskusjach o rodzinie powinien być zawsze pokazywany i przytaczany artykuł 18 Konstytucji RP, który mówi, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, tworzący rodzinę, a macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną prawną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej.
Powiązany Artykuł
"Uczelnia będzie stawiała na wolność debaty akademickiej". Szef MEiN na inauguracji Collegium Intermarium
- Miliony na wsparcie organizacji pozarządowych. Ogłoszono wyniki konkursu "Po Pierwsze Rodzina"
- Karta Dużej Rodziny, opieka nad dziećmi i ochrona zabytków. Prezydent podpisał nowelizacje ustaw
Jego zdaniem jeżeli małżeństwo jest pod ochroną i opieką prawną, to żadne inne związki nie mogą być z nim zrównane w przepisach prawa. - Wyklucza to zatem promowanie w przepisach prawa i zrównywanie z małżeństwem związków partnerskich, w tym również związków homoseksualnych i rozmaitych innych związków - powiedział minister edukacji i nauki.
"Nikt nikomu nie wchodzi do życia prywatnego"
Podkreślił, że takie związki istnieją i "nikt tego nie neguje, nikt tego nie zabrania, nikt nikomu nie wchodzi do życia prywatnego". - Natomiast artykuł 18 w takim brzmieniu, w jaki został skonstruowany, wyklucza możliwość opieki i ochrony prawnej tych wszystkich innych związków, poza związkiem małżeńskim, czyli związkiem jednej kobiety i jednego mężczyzny - dodał. Zaznaczył, że to nie wyklucza rodzin niepełnych, na skutek np. sytuacji losowych.
REKLAMA
Przemysław Czarnek powiedział, że kryzys rodziny spowodował zapaść demograficzną. Przypomniał, że w 2014 r. dane GUS wskazywały, że w kolejnych latach rodzić się będzie poniżej 350 tys. dzieci rocznie. Zdaniem ministra edukacji i nauki wprowadzenie programu 500 plus wpłynęło na demografię, bo urodziło się więcej dzieci niż przewidywano, w jednym roku nawet powyżej 400 tys.
500+
- Łącznie można powiedzieć, że przez te kilka lat funkcjonowania programu 500+ w Polsce urodziło się sto kilkadziesiąt tysięcy dzieci więcej, aniżeli by się urodziło bez tego programu - dodał.
Zaznaczył, że te sto kilkadziesiąt tysięcy osób to jest jedno bardzo duże miasto, jak np. Radom, ale przyznał jednocześnie, że nie rozwiązuje to problemu demograficznego, bo żeby była zastępowalność pokoleń w Polsce, musiałoby się rodzić 500 tys. dzieci rocznie.
Powiązany Artykuł
"Odpowiada na zapotrzebowanie dzieci, rodziców i dziadków". Elżbieta Witek o Polskim Ładzie
Polityka prorodzinna
Przemysław Czarnek podkreślił, że wparcie finansowe to tylko jeden z elementów polityki prorodzinnej, w której powinny być także inne zachęty do zawierania małżeństwa i rodzenia dzieci.
REKLAMA
- Nie same pieniądze decydują o tym, czy zradzamy potomstwo. Musi iść za tym wielka promocja rodziny, wielka promocja małżeństwa, musi iść za tym cały program wychowawczy naszego społeczeństwa, młodzieży, dzieci, który będzie realizować i państwo, i samorząd, i Kościół - mówił.
"Ogromny potencjał familiologów"
Minister edukacji i nauki zapowiedział, że nauki o rodzinie będą odrębną dyscypliną naukową (obecnie to kierunek studiów). Tłumaczył, że jest to potrzebne, żeby "naukowo badać rodzinę" i "przeciwstawiać się rozmaitym prądom, tezom, które są nieprawdziwe", a w Polsce jest "ogromny potencjał familiologów".
- My tego bardzo potrzebujemy z uwagi na kryzys rodziny i ataki ze strony rozmaitych ideologii, które z rzeczywistością i z prawdą nie mają nic albo niewiele wspólnego. Musimy bronić rodziny naukami o rodzinie jako odrębną dziedziną naukową i to dzisiaj zapowiadamy w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, do tego się przygotowujemy i w przyszłym roku będziemy chcieli to zrealizować - dodał.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Szkoła, która nie uczy wartości, nie spełnia funkcji wychowawczej". Szef MEiN o nowych elementach w programie szkolnym
"Brak poczucia odpowiedzialności"
Podczas dyskusji na temat promowania w obecnych czasach "gospodarstw jednoosobowych". Przemysław Czarnek powiedział, że "moda na to, żeby być singlem, żeby nie mieć dzieci, bierze się z braku poczucia odpowiedzialności".
- Myśmy na przestrzeni ostatnich kilku dekad zaprzestali wychowywać i uczyć o obowiązkach. Wszyscy mają prawa. Każdy jeden ma prawo. Już dzisiaj nawet się mówi o prawach zwierząt. W sobotę w zeszłym tygodniu był ogólnopolski dzień praw zwierząt, na przykład prawo do życia kury itd. Wszyscy mają dzisiaj prawa, łącznie ze zwierzętami, a gdzie są obowiązki? - pytał minister.
- Premier: rodzina i dom w centrum życia to jeden z filarów, na których opiera się Polski Ład
- "Chcemy kontynuować politykę prospołeczną". Prezes PiS o Polskim Ładzie
- Tymczasem korelatem każdego prawa jest obowiązek. Nie ma prawa bez obowiązku. Jeśli my nie wrócimy do takiego systemowego nauczania obowiązków człowieka i odpowiedzialności człowieka, to też będziemy przegrywać - dodał.
nt
REKLAMA
REKLAMA