"Zaprzecza deklaracjom o konsultowaniu decyzji z sojusznikami". Szef MSZ o podejściu USA do budowy Nord Stream 2
Minister Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau powiedział, że o zmianie stanowiska Stanów Zjednoczonych w sprawie sankcji wobec firm budujących Nord Stream 2 dowiedział się z mediów, podobnie jaki inni szefowie dyplomacji z naszego regionu.
2021-06-10, 19:44
Minister Zbigniew Rau wyjaśnił, że zaprzecza to wcześniejszym zapewnieniom obecnej administracji USA, która deklarowała konsultowanie wszystkich decyzji z sojusznikami.
Powiązany Artykuł
Mateusz Morawiecki w amerykańskim "Newsweeku": jesteśmy bardzo zawiedzeni decyzją USA ws. Nord Stream 2
- Jest to tym bardziej zaskakujące, że kiedy chodzi o nasze bezpieczeństwo, to konsultowani są inni politycy europejscy, chociażby z Niemiec - co oczywiste, ale także z Francji, których wrażliwość, gdy idzie o bezpieczeństwo naszej części Europy, jest zupełnie inna niż nasza, więc trudno to odbierać jako przykładny model współpracy - powiedział szef polskiej dyplomacji.
Posłuchaj
REKLAMA
- Kokoszczyński: rozmowy Putin-Biden nie zatrzymają Nord Stream 2
- "Naiwnością byłoby sądzić, że Rosja nie wykorzysta go politycznie". Ambasador RP na Ukrainie o NS2
Powiązany Artykuł
Spotkanie Biden-Putin. Prof. Szeremietiew: niepokoi zmiana w optyce Waszyngtonu
Pod koniec maja prezydent USA Joe Biden oświadczył, że nie nałoży twardszych sankcji na Nord Stream 2. Dopytywany wówczas przez korespondenta Polskiego Radia w Waszyngtonie o powód rezygnacji z próby zablokowania inwestycji odpowiedział, że gazociąg jest już prawie ukończony, a restrykcje uderzyłyby w relacje transatlantyckie.
W maju amerykański Departament Stanu nałożył sankcje na 13 rosyjskich statków, ale zrezygnował z objęcia nimi odpowiedzialnej za projekt firmę Nord Stream 2 AG.
REKLAMA
fc
REKLAMA