Prokuratura przedstawiła dowody ws. Sławomira Nowaka. Ujawniono zdjęcia i nagrania

2021-07-05, 14:52

Prokuratura przedstawiła dowody ws. Sławomira Nowaka. Ujawniono zdjęcia i nagrania
Były minister transportu Sławomir Nowak po opuszczeniu Aresztu Śledczego na Białołęce w Warszawie. Foto: PAP/Tomasz Gzell

Zeznania świadków i podejrzanych, opinie biegłych, analizy dokumentacji, w tym bankowej oraz korespondencji - to najważniejsze dowody w sprawie byłego ministra transportu Sławomira Nowaka. Materiał dowodowy przedstawił Prokurator Okręgowy w Warszawie Mariusz Dubowski.

Powiązany Artykuł

nisztor1200.jpg
Sprawa Sławomira Nowaka. Piotr Nisztor: pozostaje na wolności głównie dzięki wpłatom polityków Platformy

Podczas konferencji prasowej prokurator przedstawił zarzuty wobec byłego ministra, obejmujące okres, gdy kierował on Państwową Agencją Dróg Ukrainy. - Wykorzystywał swoją funkcję do przyjmowania korzyści majątkowych w zamian za bezprawne wpływanie na przebieg postępowań przetargowych dotyczących remontów, budowy dróg, jak również kwestii związanych z obsługą autostrad na Ukrainie - mówił prokurator Dubowski.

Posłuchaj

Prokurator Okręgowy w Warszawie: Sławomir Nowak kierował zorganizowaną grupą przestępczą (IAR) 0:24
+
Dodaj do playlisty

Sławomir Nowak miał działać w zorganizowanej grupie przestępczej. W ramach działalności grupy - jak powiedział prokurator - odnotowano proceder prania pieniędzy o zasięgu międzynarodowym.

- Grupa składała się z sześciu osób. Kierował nią Sławomir N. Pozostali członkowie grupy to bliscy współpracownicy byłego ministra transportu i partnerzy biznesowi - wyjaśnił Mariusz Dubowski.

Powiązany Artykuł

nowak 1200.jpg
Sławomir Nowak załatwiał zgody dla gdańskich deweloperów? Nowy wątek w śledztwie

Podkreślił, że w sprawie zgromadzono liczne dowody. - Składają się na nie zeznania świadków, podejrzanych, opinie biegłych, analizy dokumentacji, w tym bankowej oraz korespondencji czynionej za pośrednictwem komunikatorów - mówił prokurator okręgowy.

Prezentacja materiałów dowodowych podczas briefingu prasowego w Prokuraturze Krajowej (PAP/Wojciech Olkuśnik) Prezentacja materiałów dowodowych podczas briefingu prasowego w Prokuraturze Krajowej (PAP/Wojciech Olkuśnik)

Jednym z dowodów w sprawie jest notes, w którym rejestrowano łapówki. - Notatnik z zapiskami, buchalteria prowadzona była w ramach ich działalności. Znalazł się tam wykaz ilościowy przyjętych kwot gotówki. Biegły nie miał wątpliwości i sformułował wniosek, że dowodowe zapisy odręczne zostały nakreślone przez Sławomira N. - przekazał Mariusz Dubowski.

- W aktach sprawy znajdują się także raporty ukraińskiej służby audytowej. 4 z 5 inwestycji zakończyły się fiaskiem w efekcie nieprawidłowego wydatkowania pieniędzy na ten cel - powiedział prokurator. 

Jak poinformował Mariusz Dubowski, w toku postępowania uzyskano m.in. opinię biegłego z zakresu genetyki sądowej. - Według biegłego, na przedmiotach służących do spinania pieniędzy i ich przechowywania, ujawniono materiał genetyczny Sławomira N. Można wysnuć wniosek, że miał on kontakt z dowodową gotówką - poinformował.

Akt oskarżenia w tej sprawie ma być skierowany do sądu niebawem.

Prezentacja materiałów dowodowych podczas briefingu prasowego w Prokuraturze Krajowej (PAP/Wojciech Olkuśnik) Prezentacja materiałów dowodowych podczas briefingu prasowego w Prokuraturze Krajowej (PAP/Wojciech Olkuśnik)

Zeznania obciążające Nowaka

Sławomirowi Nowakowi postawiono w sumie 17 zarzutów. W sprawie przesłuchano 14 podejrzanych. Jednym z nich jest Jacek P. Prokuratura dowiedziała się z jego zeznań, że Sławomir Nowak miał przyjmować łapówki w formie ryczałtu rocznego.

- Oskarżony otrzymywał korzyści jednym razem w formie gotówki, innym razem w formie rzeczowych prezentów. Ustalono również, że sposobem przyjmowania korzyści majątkowych było zawyżenie wynagrodzenia menadżerskiego, które Jacek P. otrzymywał w ramach działalności w PKN Orlen - tłumaczył prokurator okręgowy.

Czytaj także:

- Udało się ustalić, że Sławomir N. nabywał rozmaite składniki majątkowe, które formalnie były nabywane przez Jacka P., ale właścicielem był Sławomir N. Chodzi o nieruchomości, samochód, dzieła sztuki - wyliczał prokurator Dubowski. Prokuratura ustaliła także, że Nowak wpłynął na Jacka P., by ten sporządził testament, w którym przekazuje zgromadzone dobra synowi oskarżonego. 

W sprawie zabezpieczono majątek o wartości 4 mln złotych. Odzyskano gotówkę w kwocie 4,2 mln. zł. Śledztwo dotyczące byłego ministra transportu prowadzone jest od 2019 r.

wpolityce.pl/IAR/pb/kp

Polecane

Wróć do strony głównej