Blisko 2 tys. interwencji strażaków po burzach. Utrudnienia na Zakopiance

W sobotę najwięcej interwencji odnotowano na Mazowszu - 389, w Małopolsce - 360, w Łódzkiem - 163, na Śląsku - 160 i w województwie warmińsko-mazurskim - 153. Jak powiedział Krzysztof Batorski, na szczęście w trakcie tych interwencji nie odnotowano, aby jakaś osoba odniosła obrażenia. Strażacy głównie usuwali powalone drzewa i wypompowywali wodę z zalanych piwnic.

Powiązany Artykuł

Powodzie w Belgii. 27 ofiar śmiertelnych, 103 osoby z którymi nie ma kontaktu

Rzecznik ocenił, że obecnie sytuacja się uspokoiła. W całym kraju od północy do godz. 6.00 miało miejsce 290 interwencji związanych z usuwaniem skutków gwałtownych zjawisk pogodowych.

Po nocnych ulewach w Małopolsce, najtrudniejsza sytuacja jest na terenie powiatu myślenickiego. W Głogoczowie z zalanych pięciu domów ewakuowano 14 mieszkańców. W wielu miejscach na terenie powiatu myślenickiego na drogach lokalnych i powiatowych występuje muł, rumosz skalny i błoto.

Zalana została na wysokości Głogoczowa droga krajowa nr 7 czyli popularna Zakopianka. Droga była nieprzejezdna w obu kierunkach. Przed godz. 10 odblokowano lewe pasy jezdni w obu kierunkach.

Zablokowana została również droga numer 52 Wadowice - Kraków w miejscowości Krzywaczka. Tam po silnych opadach deszczu na jezdnię wylała się rzeka.

Powiązany Artykuł

W Holandii woda opada, ale sztab kryzysowy cały czas w gotowości

Strażacy poinformowali również, że ewakuowano 12 obozów harcerskich,w tym trzy w Małopolsce. Były to ewakuacje prewencyjne, przeprowadzone w ciągu dnia. W dwóch przypadkach harcerze sami opuścili obozy, w jednym obozie pomagali im strażacy.

Lubelscy strażacy zanotowali 31 interwencji w związku przechodzącymi w sobotę wieczorem burzami, z czego 23 dotyczyły rejonu powiatu bialskiego. 17 z nich dotyczyło pompowania wody z zalanych pomieszczeń, a pozostałe połamanych gałęzi i drzew.

- Dementujemy informacje o trąbie powietrznej w rejonie Terespola. Z tego co wiemy, to przeszła ona po stronie białoruskiej – powiedział dyżurny KW PSP w Lublinie mł. bryg. Sylwester Wójcik.

fc