Oszukiwali metodą "na policjanta" i "na prokuratora". Jest akt oskarżenia

Jak informuje Prokuratura Krajowa, oskarżeni doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem 11 osób na łączną kwotę przekraczającą 420 tys. złotych. Dwie osoby usiłowano doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na łączną kwotę 70 tys. złotych.

Powiązany Artykuł

Sprawa drastycznego morderstwa. Ziobro: Sąd Najwyższy uwzględnił moją kasację i uchylił rażąco niesprawiedliwy wyrok

Według ustaleń śledczych grupa działała od listopada 2019 r. do stycznia 2020 r. Przestępcy dzwonili na stacjonarne numery starszych osób, podając się za funkcjonariuszy policji lub prokuratorów. Przedstawiali fikcyjne dane oraz numery legitymacji służbowych. Pokrzywdzeni byli informowani o prowadzonej rzekomo akcji policyjnej oraz grożącej im utracie pieniędzy zgromadzonych na rachunkach bankowych lub przechowywanych w mieszkaniach.

• Oskarżony ws. zabójstwa Jaroszewiczów: nie godziłem się na pozbawienie kogoś życia
• Tragedia w Turzanach k. Inowrocławia. W sobotę sekcja zwłok dzieci

Dzwoniący polecali pokrzywdzonym niezwłoczne udanie się do banku i dokonanie wypłaty zgromadzonych środków. Pieniądze pokrzywdzeni przekazywali osobie, która do nich podchodziła bądź pozostawiali we wskazanych miejscach, np. w koszu na śmieci lub krzakach.

Odebrane od pokrzywdzonych środki kurierzy przekazywali osobie pozostającej w kontakcie z kierującym grupą, a ten kierującemu. Były one dzielone pomiędzy członków grupy. Ustalono, że sprawcy z procederu uczynili sobie stałe źródło dochodu.

Oskarżeni usłyszeli zarzut popełnienia, w ramach zorganizowanej grupy, przestępstw oszustwa oraz usiłowania oszustwa, w tym wobec mienia znacznej wartości. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności. Trzech oskarżonych jest tymczasowo aresztowanych.

dn