"To trzeba piętnować". Niedzielski o zajściach przed punktem szczepień w Grodzisku Mazowieckim
"Wolność na sztandarach, usta pełne wulgaryzmów i pięści przeciw drugiemu człowiekowi. Tak dziś wygląda ruch antyszczepionkowy? Tu nie ma z kim dyskutować. To trzeba piętnować" - stwierdził minister zdrowia Adam Niedzielski, komentując zajście w Grodzisku Mazowieckim.
2021-07-25, 20:07
Powiązany Artykuł
Na opublikowanym na Twitterze filmie widać szamotaninę z udziałem protestujących i pracowników punktu szczepień przeciw COVID-19.
"Wolność na sztandarach, usta pełne wulgaryzmów i pięści przeciw drugiemu człowiekowi. Tak dziś wygląda ruch antyszczepionkowy? Tu nie ma z kim dyskutować. To trzeba piętnować. Dziękuję @PolskaPolicja" - napisał w niedzielę wieczorem na Twitterze szef MZ.
Posłuchaj
"Od słów do czynów"
Oburzenie z powodu incydentu wyrazil doktor Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej.
REKLAMA
"Jestem kompletnie rozbity. Antyszczepionkowcy od słów przeszli do czynów. Agresja wobec osób wykonujących szczepienia, to atak na funkcjonariuszy publicznych. Oczekujemy surowych konsekwencji wobec agresorów i wzmocnienia ochrony przez służby patrolujące okolicę punktów szczepień" - napisał na Twitterze.
Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim aspirant sztabowa Katarzyna Zych powiedziała IAR, że dwie osoby zostały zatrzymane podczas interwencji policji. Jedna - w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej funkcjonariusza, a druga - w związku ze znieważeniem i kierowaniem gróźb karalnych wobec policjantów. Zatrzymani przez policję zostali zwolnieni po dokonaniu z nimi czynności.
Powiązany Artykuł
"Dwie osoby zostały zatrzymane"
Wcześniej Zych potwierdziła polsatnews.pl, że zdarzenie miało miejsce 25 lipca w punkcie szczepień przy ul. 3 maja w Grodzisku Mazowieckim.
- Policja interweniowała ok 13:30. Grupa osób chciała siłą wejść do budynku – poinformowała. Jak dodała, dwie osoby zostały zatrzymane. – Postawiono im zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności osobistej funkcjonariusza policji – dodała.
REKLAMA
Po zatrzymaniu grupa przeniosła się pod posterunek policji, skąd rozeszła się ok. godz. 16.
jbt/pkur
REKLAMA