"Wysoki poziom ochrony". Najnowsze badania dowodzą skuteczności szczepionek przeciwko COVID-19
"Pełne szczepienie dowolną zatwierdzoną szczepionką zapewnia wysoki poziom ochrony przed poważną chorobą i śmiercią wywołaną przez SARS-CoV-2, w tym wariantami, takimi jak Delta" - napisano w komunikacie na stronie Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych w sprawie najnowszych badań dotyczących skuteczności pełnych szczepień w zapobieganiu COVID-19.
2021-08-05, 12:03
"Wraz z rosnącym rozpowszechnianiem się wariantu Delta koronawirusa SARS-CoV-2 w krajach Unii Europejskiej (UE) i Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG), Europejska Agencja Leków (EMA) i Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) zdecydowanie zachęcają osoby, które kwalifikują się do szczepienia, lecz nie zostały jeszcze zaszczepione, aby zdecydowały się na ten krok" - czytamy w informacji prezesa URPL dr. Grzegorza Cessaka.
W komunikacie podkreślono, że "szczepienia są również ważne z punktu widzenia ochrony osób najbardziej zagrożonych ciężką postacią choroby i hospitalizacją, ograniczania rozprzestrzeniania się wirusa oraz zapobiegania pojawiania się nowych wariantów wirusa". Dodano, że "najwyższy poziom ochrony uzyskuje się po upływie ok. 7-14 dni od podania ostatniej dawki szczepionki".
Powiązany Artykuł
Unijny certyfikat covidowy. Jak działa, komu przysługuje i jak go zdobyć?
Przytoczono też stanowisko Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC), które wskazuje, że "do momentu uodpornienia większego odsetka populacji, ryzyko (zachorowania na COVID-19 - red.) wciąż jest znaczne, a szczepionki pozostają najlepszą dostępną opcją, aby uniknąć wzrostu zachorowań i zgonów".
URPL podkreśla w komunikacie, że skuteczność wszystkich szczepionek przeciw COVID-19 dopuszczonych w UE/EOG jest bardzo wysoka, ale wskazuje także, iż żadna szczepionka nie daje pełnej, stuprocentowej skuteczności. "Możliwe jest zatem występowanie zakażeń u osób zaszczepionych, choć wówczas szczepionki mogą w dużym stopniu zapobiegać poważnemu przebiegowi choroby. Ważnym jest również fakt, iż tak długo jak wirus krążyć będzie w populacji, tak długo obserwowane będą przypadki infekcji przełomowych i kolejne mutacje" - napisano.
REKLAMA
"Redukcja ryzyka zakażenia jest znaczna"
O skuteczności szczepionek mówił też m.in. w rozmowie z PAP wirusolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego, prof. Krzysztof Pyrć. - Pojawiły się raporty, które pokazują, że nawet po wielu miesiącach od zaszczepienia redukcja ryzyka zakażenia jest znaczna. Ale nawet, gdy się zakazimy, nie chorujemy poważnie. W naszym organizmie nie dochodzi do tak eksplozywnego namnażania się wirusa - w efekcie jest go mniej w naszej ślinie i wydzielinach z dróg oddechowych. W ten sposób znacznie trudniej zarazić kogoś, kto jest obok nas - podkreślił ekspert.
Powiązany Artykuł
Prof. Banach: powikłania po COVID-19 są większym zagrożeniem niż samo zachorowanie
Polski rząd nie ustaje w akcji promowania szczepień. Na początku sierpnia w sieci pojawił się nowy spot promujący szczepienia przeciw COVID-19 - poinformowało we wtorek Centrum Informacyjne Rządu. "Potrzebujemy szczególnej mobilizacji Polek i Polaków, by osiągnąć odporność populacyjną i odeprzeć czwartą falę zakażeń" - dodano. "Za nami miesiące walki, a my jesteśmy na ostatniej prostej i czeka na nas to najważniejsze starcie - osiągnięcie odporności populacyjnej" - napisano w komunikacie CIR.
ZOBACZ SPOT #OstatniaProsta!
Wolne terminy
Według danych Ministerstwa Zdrowia w Polsce wykonano 34 miliony 702 tysiące 58 szczepień przeciwko COVID-19. W pełni zaszczepionych jest 17 milionów 663 tysiące 125 osób (dane na dzień 05.08.2021). W wielu punktach szczepień są wolne terminy. Można zaplanować szczepienie w dowolnym miejscu i o dowolnej porze. Ponadto istnieje możliwość przyjęcia drugiej dawki w innym miejscu niż pierwsza.
Polscy pacjenci otrzymują szczepionkę przeciw COVID-19 jednej z czterech firm. Preparatami firm Moderna, AstraZeneca i Jannsen (Johnson & Johnson) szczepione są tylko osoby od 18. roku życia. Preparatem firmy Pfizer/BioNTech, obok osób pełnoletnich, szczepione są także dzieci i młodzież w wieku 12-17 lat. Szczepionka J&J jest jednodawkowa. Pozostałe wymagają podania dwóch dawek.
REKLAMA
Rejestracja na szczepienia i szczepienia przeciwko COVID-19 dla młodzieży w wieku 16-17 lat ruszyły w połowie maja. Wcześniej ruszyła rejestracja 18-latków. 7 czerwca dołączyły do nich dzieci w wieku 12-15 lat.
- W badaniu szczepionki Pfizera u osób w wieku 12-15 lat i co najmniej 16 lat po 6 miesiącach od szczepienia skuteczność przeciw ciężkiemu COVID-19 sięgnęła 97 proc. – stwierdza dr n. med. Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej.
Specjalista powołuje się na wyniki badań opublikowanych przez portal medyczny medRxiv pod kierunkiem prof. Stephena J. Thomasa z Weill Cornell Medicine w Nowym Jorku. Przeprowadzono je na grupie u osób w wieku 12-15 lat i co najmniej 16 lat, zaszczepionych dwoma dawkami preparatu Pfizera, w odstępie 21 dni. Ich wyniki porównywano z grupą, która zamiast szczepionki przeciwko COVID-19 otrzymała jedynie placebo (preparat o obojętnym działaniu).
REKLAMA
Więcej informacji na temat szczepień na stronie: gov.pl/szczepimysie
paw/ PAP, IAR, gov.pl
REKLAMA