Premier: ewakuowaliśmy z Kabulu Polaków i osoby współpracujące, do Uzbekistanu zmierza kolejny samolot
- Ewakuowaliśmy Polaków i osoby współpracujące z nami z Afganistanu do Uzbekistanu. Do Uzbekistanu leci kolejny samolot, dreamliner, aby przetransportować 50 osób do kraju - poinformował premier Mateusz Morawiecki.
2021-08-18, 13:22
Jak powiedział szef polskiego rządu, pomoc udzielana w Afganistanie jest odpowiedzią na prośby organizacji międzynarodowych. - Zostaliśmy poproszeni przez NATO i UE o ewakuację części personelu tych organizacji. Wykonaliśmy już odpowiednie działania, aby to przeprowadzić - powiedział Mateusz Morawiecki.
Powiązany Artykuł
"Nikt nie spodziewał się, że to będzie ucieczka". Jakub Gajda o ewakuacji z Afganistanu
- Ewakuowaliśmy już osoby współpracujące z nami z Kabulu do Uzbekistanu. Kolejny samolot leci do Afganistanu, a kolejne również udają się w tamtym kierunku tylko muszą mieć zgodę na lądowanie. Dreamliner leci z Polski do Afganistanu, aby przewieźć pierwszych 50 osób w bezpieczne miejsce - zdradził premier.
Posłuchaj
Jak podkreślił, Polska pomaga zabierać nie tylko polskich obywateli, ale także "przyczyni się do zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom afgańskim i innych państw, które współpracują z NATO".
- Zrobiliśmy to, co trzeba było zrobić, aby chronić polskich obywateli, ale także obywateli Afganistanu, którzy pracowali z nami, ale także obywateli innych państw. I ta pomoc jest udzielana - zaznaczył Mateusz Morawiecki.
- Pierwsza konferencja prasowa talibów. "Wyzwoliliśmy kraj i wypędziliśmy obcokrajowców"
- Afganistan pod rządami talibów. Kobiety boją się nowych porządków
We wtorek szef KPRM Michał Dworczyk poinformował, że dwa polskie samoloty wojskowe są w drodze do Afganistanu, a trzeci wystartuje wkrótce. - Na liście do ewakuacji jest około 100 osób, które współpracowały z Polskim Kontyngentem Wojskowym czy polską placówką dyplomatyczną - podał w rozmowie z Polsat News.
We wtorek wieczorem na lotnisku wojskowym pod Pragą wylądował czeski samolot wojskowy, którym z Kabulu przyleciało 87 osób. Wśród ewakuowanych były dwie Polki, ambasador Czech w Kabulu, czescy dyplomaci i afgańscy współpracownicy - poinformowała agencja CTK.
Trudna sytuacja w Afganistanie
Kiedy Stany Zjednoczone wycofały większość swoich wojsk z Afganistanu, dużą część terytorium tego kraju zajęli talibowie. W niedzielę wkroczyli do stolicy kraju Kabulu i przejęli kontrolę nad pałacem prezydenckim.
Wcześniej prezydent Afganistanu Aszraf Ghani opuścił miasto i wyjechał za granicę, prawdopodobnie do Tadżykistanu. Siły USA musiały w poniedziałek wstrzymać wszystkie ewakuacje po tym, jak lotnisko w Kabulu zostało zatłoczone przez tysiące osób chcących opuścić zajętą w niedzielę przez talibów stolicę Afganistanu. Pas startowy i płyta lotniskowa są już wolne od tłumów, a we wtorek rano loty wznowiono.
REKLAMA
dz, ng, IAR/PAP
REKLAMA