"Trudno z niepoważnymi ludźmi rozmawiać o poważnych sprawach". Ryszard Terlecki o opozycji

- Opozycja się dość niepoważnie zachowuje, szczególnie niektórzy posłowie opozycji, więc trudno z niepoważnymi ludźmi rozmawiać o poważnych sprawach - ocenił szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki pytany czy premier powinien zaprosić opozycję na spotkanie ws. Białorusi.

2021-08-27, 13:42

"Trudno z niepoważnymi ludźmi rozmawiać o poważnych sprawach". Ryszard Terlecki o opozycji
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Foto: FORUM/GRZEGORZ KRZYZEWSKI

Powiązany Artykuł

1200_granica_TT.jpg

Lider PO Donald Tusk w środę zwrócił się do polskich władz, aby podjęły "działania na rzecz budowy konsensusu wokół kryzysu migracyjnego". - Władza, ale także my wszyscy, jesteśmy odpowiedzialni za to, aby rozmawiać serio, poważnie i odpowiedzialnie o tym, jak zapobiec temu kryzysowi, jak pomóc tym osobom i jak zabezpieczyć nasze granice - powiedział b. premier.

Terlecki był pytany w piątek przez dziennikarzy w Sejmie, czy premier Mateusz Morawiecki powinien zaprosić opozycję na spotkanie dotyczące sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. - Opozycja się dość niepoważnie zachowuje, szczególnie niektórzy posłowie opozycji, więc trudno z niepoważnymi ludźmi rozmawiać o poważnych sprawach - odparł szef klubu PiS.

Morawiecki pytany w czwartek w Polskim Radiu 24, czy zaprosi Tuska na spotkanie, odparł: "Jeżeli będzie taka konieczność, jeżeli będzie taka okoliczność, która wskazywałaby na to, że warto porozmawiać w takiej konfiguracji, to oczywiście zawsze jestem gotowy". Jak przypomniał, zapraszał liderów opozycji na spotkania w kontekście COVID-19 czy kryzysu białoruskiego. - Zaproszę na takie spotkanie oczywiście przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego i wszystkich liderów opozycji po to, żeby rozmawiać o tej sytuacji - doprecyzował.

Powiązany Artykuł

Joachim Brudziński 1200 PAP.jpg

Spójność PO

Premier zaznaczył jednak, że Donald Tusk "powinien przede wszystkim zadbać o jedność i spójność PO". Wspomniał przy tym o, jak to ujął, "bliskim sojuszniku" Tuska, działaczu opozycji w czasach PRL Władysławie Frasyniuku, który "w sposób haniebny i podły wyrażał się o służbach mundurowych", oraz o posłach Koalicji Obywatelskiej: Franciszku Sterczewskim i Klaudii Jachirze.

REKLAMA

- To są osoby, które nie tylko utrudniają działania, ale wręcz mogą sprowokować pewien bieg wydarzeń bardzo niebezpieczny. A o to chodzi panu Łukaszence. Myślę, że pan Tusk powinien lepiej nad nimi zapanować - powiedział szef rządu. Jego zdaniem posłom "chodzi również o autopromocję".

W okolicy Usnarza Górnego (woj. podlaskie), na granicy polsko-białoruskiej od kilkunastu dni koczuje grupa cudzoziemców; osoby te nie są wpuszczane do Polski, granicę zabezpiecza Straż Graniczna i żołnierze. Migranci nie chcą wracać na Białoruś.

pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej