Stan wyjątkowy przy wschodniej granicy. Terlecki wyjaśnia kiedy w tej sprawie zbierze się Sejm
Nie wiemy, kiedy prezydent podpisze rozporządzenie w sprawie stanu wyjątkowego. Sejm zbierze się w tej sprawie niezwłocznie - w piątek lub w poniedziałek - poinformował wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
2021-08-31, 16:42
Powiązany Artykuł
![granica TT MON 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/28aaa6fe-f7fd-44ac-af1a-a253497668c1.jpg)
Stan nadzwyczajny w 183 miejscowościach. Sprawdź zasady, obowiązki i obostrzenia
Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że Rada Ministrów postanowiła wystąpić do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego na okres 30 dni w przygranicznym pasie, czyli na części województwa podlaskiego i lubelskiego.
- Witold Waszczykowski: będziemy wnioskować o debatę w PE nt. sytuacji na granicy z Białorusią
- "Stanowią zagrożenie dla państwa". Pęk o działaniach posła Sterczewskiego na granicy polsko-białoruskiej
- Piotr Gliński: celem ataku hybrydowego na Polskę jest destabilizacja naszego kraju
Dodatkowe posiedzenie Sejmu
Wicemarszałek Terlecki podkreślił, że zwołanie posiedzenia Sejmu jest uzależnione od podpisania przez prezydenta rozporządzenia w sprawie wprowadzenia stanu wyjątkowego.
- Nie wiemy, kiedy prezydent podpisze ten dokument. Jak podpisze, to ma 48 godzin na przekazanie go do Sejmu, a Sejm niezwłocznie nad tym się zbierze i może to być w piątek lub w poniedziałek - dodał szef klubu PiS.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
![mariusz kamiński free tt twitter mswia 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/6aee9032-e42a-4545-90ce-25ec4b6e0c37.jpg)
Wprowadzenie stanu wyjątkowego. Mariusz Kamiński tłumaczy zasady, które będą obowiązywały
Jak zaznaczył, nie zapadła jeszcze żadna decyzja dotycząca konkretnej daty posiedzenia Sejmu, lecz terminy - piątkowy lub poniedziałkowy - wynikają z zobowiązań prezydenta do przekazania decyzji Sejmowi. Terlecki podkreślił, że dodatkowe posiedzenie Sejmu dotyczyłoby wyłącznie kwestii wprowadzenia stanu wyjątkowego, a pozostałymi tematami posłowie zajmą się na posiedzeniu rozpoczynającym się 15 września.
Gdzie będzie obowiązywał stan wyjątkowy?
Zgodnie z ustawą o stanie wyjątkowym prezydent rozpatruje wniosek rządu o wprowadzenie stanu wyjątkowego niezwłocznie, a następnie wydaje rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na czas oznaczony nie dłuższy niż 90 dni lub postanawia odmówić wydania takiego rozporządzenia.
Rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego prezydent przedstawia Sejmowi w ciągu 48 godzin od jego podpisania. Stan wyjątkowy obowiązuje od dnia ogłoszenia rozporządzenia. Sejm może w uchwale uchylić rozporządzenie i obowiązywanie stanu wyjątkowego.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński poinformował, że pas, dla którego wprowadzony ma być stan wyjątkowy, obejmie 183 miejscowości (115 w woj. podlaskim i 68 w woj. lubelskim) bezpośrednio przylegające do granicy z Białorusią i będzie miał głębokość do 3 km.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
![Granica Policja PAP-1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/46560b2e-0b86-4ad1-ac93-92d791f7e43e.jpg)
Zniszczenie zasieków na granicy z Białorusią. Jest wniosek o areszt dla podejrzanych
Szef MSWiA, uzasadniając decyzję rządu, tłumaczył, że wiąże się to bezpośrednio z kryzysem na granicy polsko-białoruskiej. Wśród powodów wymienił nasilające się próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski i związane z tym działania reżimu białoruskiego. Kamiński wskazywał też, że 10 września rozpoczną się manewry wojskowe organizowane przez armię rosyjską, ćwiczenia Zapad-2021.
Imigranci na granicy z Polską
Cudzoziemcy od ponad trzech tygodni koczują tuż przy granicy z Polską. Za koczowiskiem stoją białoruscy funkcjonariusze. Imigranci chcą się przedostać do Polski, czemu zapobiega Straż Graniczna, którą wspiera policja i wojsko. Mundurowi odgrodzili też obszar kilkuset metrów od granicy. Wolontariusze próbują się komunikować z cudzoziemcami za pomocą megafonu.
Polska, Litwa, Łotwa i Estonia zarzucają Białorusi zorganizowanie przerzutu imigrantów na ich terytorium w ramach tzw. wojny hybrydowej. We wspólnym oświadczeniu premierzy Polski i krajów bałtyckich ocenili, że kryzys na granicach z Białorusią został zaplanowany i systematycznie zorganizowany przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Wezwali też władze białoruskie do zaprzestania działań prowadzących do eskalacji napięć.
Powiązany Artykuł
![forum-0628933155 (1).jpg](http://static.prsa.pl/images/07b5103f-36c0-4f82-af2c-d99dbe930b40.jpg)
Operacja "Śluza". Tadeusz Giczan: Łukaszenka toczy wojnę hybrydową, zaplanował ją od A do Z, to było jasne od początku
Komisarz Unii Europejskiej ds. migracji Ylva Johansson oświadczyła w piątek, że sytuacja na granicy polsko-białoruskiej nie jest kwestią migracji, ale częścią agresji Łukaszenki na Polskę, Litwę i Łotwę w celu destabilizacji UE. Służby prasowe Komisji Europejskiej przekazały, że jest to też stanowisko Unii Europejskiej, które było wyrażane wcześniej przez ministrów spraw zagranicznych państw UE.
REKLAMA
jmo
REKLAMA