Buda: słowa Gentiloniego nie są stanowiskiem Komisji Europejskiej
- Chciałbym przede wszystkim powiedzieć, że stanowisko prezentowane przez pana komisarza nie jest oficjalnym stanowiskiem w sprawie polskiego Krajowego Planu Odbudowy - powiedział wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda, odnosząc się do słów Paolo Gentiloniego. Unijny komisarz do spraw gospodarczych powiedział dziś, że KE wstrzymuje się z akceptacją KPO z powodu dyskusji o nadrzędności prawa unijnego w Polsce.
2021-09-02, 17:38
- Myśmy wyrazili zgodę jeszcze w maju, żeby maksymalnie o 4 tygodnie wydłużyć prace komisji - mówił podczas konferencji wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda.
Powiązany Artykuł
Waldemar Buda: KE nie podjęła żadnej decyzji o odrzuceniu KPO lub zawieszeniu środków
Zapytany o słowa komisarza Paolo Gentiloniego, który powiedział, że opóźnienie prac Komisji Europejskiej wiąże się z kwestią nadrzędności unijnego prawa w Polsce, mówił, że "komisja w żaden sposób nie potwierdza, że jest to oficjalne stanowisko".
- Weryfikowaliśmy te słowa z punktu widzenia oficjalnego stanowiska Komisji Europejskiej. Chciałbym przede wszystkim powiedzieć, że stanowisko prezentowane przez pana komisarza nie jest oficjalnym stanowiskiem w sprawie polskiego Krajowego Planu Odbudowy - poinformował.
- Po drugie chciałbym wskazać, że nie ma żadnych podstaw do tego, żeby wiązać sytuację wyższości prawa polskiego nad prawem europejskim z kwestią zatwierdzania Krajowego Planu Odbudowy poszczególnych krajów - podkreślił wiceminister.
REKLAMA
- Nie ma negatywnej oceny (…). Jesteśmy o to spokojni - dodał.
Posłuchaj
Wiceminister mówił także o terminie Komisji na rozpatrzenie sprawy. - Na ten moment z rozporządzenia wynika dość precyzyjnie - termin upłynął 3 sierpnia. Wobec tego komisja powinna mobilizować się, żeby jak najszybciej odpowiedzieć - zauważył.
- Chcielibyśmy, żeby jak najszybciej doszło do zatwierdzenia planu - mówił, podkreślając, że dalsze procedury z tym związane są dość skomplikowane. - To jest podłoże techniczne a nie polityczne - sprecyzował.
Posłuchaj
- Po stronie polskiej złożyliśmy w terminie Krajowy Plan Odbudowy. 12 lipca zamknęliśmy dialog techniczny. Dzisiaj po stronie Komisji leży rozpatrzenie całego dokumentu i wydanie decyzji pozytywnej w tej sprawie. Jesteśmy przekonani, że w najbliższym czasie, w ciągu kilku tygodni, te wszystkie kraje, mniej więcej połowa, która planów nie ma zatwierdzonych i środków nie ma wypłaconych - te plany zostaną zatwierdzone - kontynuował polityk.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Komisja Europejska nie podjęła decyzji
Wcześniej wiceminister napisał na Twitterze, że "Procedura przyjęcia KPO nie ma związku z innymi procedurami UE. KE nie podjęła żadnej decyzji o odrzuceniu KPO lub zawieszeniu środków".
"@PaoloGentiloni wyraził jedynie oczywiste stanowisko o poszanowaniu prawa UE. Powstale komunikaty medialne są nadinterpretacją tych słów" - dodał Buda.
Czytaj także:
- "Nie ma żadnych wątpliwości, teraz tylko procedura formalna". Waldemar Buda o zatwierdzeniu KPO
- Głosowanie nad Funduszem Odbudowy. Tomasz Żółciak: przyjęta przez PO taktyka wypadła blado
Komisja Europejska poinformowała, że cały czas prowadzone są rozmowy z Polską na temat Krajowego Planu Odbudowy. Rzecznik Komisji Eric Mamer powiedział Polskiemu Radiu, że nieprawdziwe są informacje medialne o blokadzie wypłaty 57 miliardów euro dla Warszawy.
"Komisja Europejska kontynuuje ocenę polskiego Krajowego Planu Odbudowy. Trwają rozmowy z polskimi władzami" - napisano na profilu Komisji na Twitterze.
REKLAMA
Do tej pory z 27 państw członkowskich pozytywną ocenę Komisji Europejskiej dla swoich planów uzyskało 18 krajów. Fundusz Odbudowy po pandemii koronawirusa, z którego są wypłacane pieniądze, wynosi 750 miliardów euro.
Polska w ramach Funduszu Odbudowy po pandemii może otrzymać w ciągu najbliższych lat 57 miliardów euro w formie bezzwrotnych dotacji oraz niskooprocentowanych pożyczek.
ng
REKLAMA