Jest oświadczenie zatrzymanej Beaty K. Piosenkarka "z całego serca żałuje tego, co się wydarzyło"
"Przepraszam wszystkich. Wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę" - napisała wokalistka Beata K., która prowadziła samochód w stanie nietrzeźwości i mając 2 promile alkoholu w organizmie.
2021-09-02, 19:26
Znana artystka w środę przed godziną 20.00 prowadziła samochód pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że kobieta miała w organizmie 2 promile alkoholu.
Powiązany Artykuł
Znana piosenkarka zatrzymana za jazdę po pijanemu. Beata K. usłyszała zarzuty
W czwartek na profilu społecznościowym Beaty K. pojawiło się oficjalne oświadczenie w tej sprawie, w którym wokalistka napisała, że żałuje tego, co się wydarzyło. Zapewniła także, że jest gotowa, by ponieść konsekwencje swoich czynów.
Wyświetl ten post na Instagramie.
"Kochani. Przepraszam wszystkich. Wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa. Beata" - napisała piosenkarka na swoim profilu na Instagramie.
REKLAMA
Kobieta prowadziła pod wpływem alkoholu
W czwartek media obiegły informacje, że policjanci ze stołecznego Mokotowa zatrzymali 61-latkę podejrzaną o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. "Kobietę kierująca ciemnym bmw zauważył jadący za nią 26-latek podróżujący ze swoją partnerką" - poinformował podkom. Robert Koniuszy z Komendy Rejonowej Policji w Warszawie.
"Uczestnicy ruchu byli świadkami tego, jak bmw jechało zygzakiem, przekraczając oś jezdni i odbijało się od krawężników. Sami zajechali drogę nietrzeźwej na skrzyżowaniu al. Niepodległości z ul. Batorego w Warszawie, uniemożliwiając dalszą podróż nietrzeźwej i wezwani policjantów" - podał funkcjonariusz.
- Areszt dla 66-letniego kierowcy, który uciekał przed policją
- Dźgnął nożem pieszego w centrum Warszawy. Obywatel Francji został aresztowany
"Chwile później na miejscu pojawili się mundurowi, którzy wylegitymowali kobietę siedzącą za kierownicą. Badanie wykazało, że miała ona około 2 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali jej prawo jazdy. Kobieta została przewieziona do komendy Policji. Po wykonaniu czynność otrzymała wezwanie na przedstawienie jej zarzutów" - dodał.
REKLAMA
Sąd zadecyduje co dalej
W środę około południa piosenkarka pojawiła się na komendzie.
"Następnego dnia stawiła się przy ul. Malczewskiego, gdzie śledczy przedstawili jej zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Podejrzana przyznała się do przestępstwa i odmówiła składania wyjaśnień. Teraz czeka ją rozprawa sądowa, podczas której może zostać skazana nawet na 2 lata więzienia" - poinformował funkcjonariusz.
ng/mokotow.policja.waw.pl
REKLAMA