Droga do świętości. Historia Matki Elżbiety Róży Czackiej
12 września w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie odbędzie się beatyfikacja Matki Elżbiety Róży Czackiej, założycielki ośrodka dla ludzi niewidomych w Laskach i Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża.
2021-09-11, 07:10
Powiązany Artykuł
"Kardynał Stefan Wyszyński. W służbie Kościoła i Ojczyzny". Premiera albumu
Decyzją papieża Franciszka, wyniesienie Matki Czackiej na ołtarze odbędzie się wraz z beatyfikacją Czcigodnego Sługi Bożego kardynała Stefana Wyszyńskiego, a przewodniczyć mu będzie w imieniu Ojca Świętego kardynał Marcello Semeraro - prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Róża Czacka miała problemy ze wzrokiem od dzieciństwa, a w wieku 22 lat zupełnie przestała widzieć. Mimo to wiodła niezwykle aktywny tryb życia: podróżowała po całej Europie, poznawała najnowsze osiągnięcia w zakresie edukacji niewidomych i nawiązywała liczne kontakty.
W 1910 roku założyła w Warszawie pierwszy dom dla niewidzących dziewcząt, z którego potem powstało Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi. W 1917 roku przywdziała habit, złożyła śluby wieczyste i przyjęła imię zakonne Elżbieta. W 1918 roku założyła Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, a w 1922 roku rozpoczęła budowę Zakładu dla Niewidomych w Laskach. Tak zrodziło się Dzieło Lasek.
Zorganizowanie przez Matkę Czacką systemowej pomocy dla osób z dysfunkcją wzroku w Polsce stanowiło nowatorską koncepcję. Była twórczynią szkół i warsztatów dla osób niewidomych, dając im wykształcenie i przygotowując do samodzielnego życia. Wychowała wielu wybitnych niewidomych i otworzyła drogę do pełnego rozwoju tysiącom niewidomych dzieci.
REKLAMA
Matka Czacka zmarła w 1961 roku w Laskach, w opinii świętości. Miała 84 lata. Siostry ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża rozpoczęły starania w celu wyniesienia jej na ołtarze. Otwarcie procesu beatyfikacyjnego Matki Elżbiety Róży Czackiej odbyło się 22 grudnia 1987 roku w Kaplicy Prymasowskiej przy ulicy Miodowej w Warszawie.
Decyzja o beatyfikacji
Prace procesowe na terenie diecezji trwały do 1995 roku, następnie akta zostały przesłane do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Watykanie. Dekret o heroiczności cnót Matki Czackiej został promulgowany 9 października 2017 roku.
27 października 2020 roku papież Franciszek uznał cud za wstawiennictwem Matki Elżbiety, jakim było uzdrowienie 7-letniej dziewczynki ciężko ranionej przez huśtawkę w 2010 roku. To otworzyło drogę do beatyfikacji. 23 kwietnia 2021 roku papież wyznaczył datę beatyfikacji Matki Elżbiety na 12 września, razem z wyniesieniem na ołtarze kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Przełożona generalna Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża siostra Judyta Olechowska z Lasek podkreśliła wówczas, że to szczególna radość dla każdej siostry zgromadzenia i całego Dzieła Lasek.
REKLAMA
- Jest to dla nas ogromna radość. Cieszymy się, że kard. Wyszyński i Matka Czacka będą beatyfikowani i będą razem się za nami wstawiać - powiedziała siostra Olechowska. - Wiemy, że bardziej znany jest ksiądz kardynał, ale ufamy, że przy okazji tej wspólnej beatyfikacji także Matka Elżbieta zostanie lepiej poznana - dodała.
Posłuchaj
Wielka mistyczka
Matka Róża Czacka z mocą i wewnętrznym przekonaniem była zaangażowana w pracę z niewidomymi na płaszczyźnie duchowej. Odkąd straciła wzrok zaczęła poszukiwać jeszcze bliższej relacji z Bogiem. Z własnego doświadczenia wiedziała, ile siły w znoszeniu każdego cierpienia daje wiara.
Wspólnie z księdzem Władysławem Korniłowiczem, ojcem duchowym zakładu w Laskach, uczyła swoich podopiecznych - jak pogodzić się z kalectwem i dźwigać swoje słabości po utracie wzroku, jak osiągnąć zwycięstwo ducha nad materią. Uważała, że inwalida wzroku ma w stosunku do osób widzących misję do spełnienia - ukazanie drogi do Boga poprzez ukazywanie hierarchii najwyższych wartości i prawdziwego sensu życia.
- Matka Elżbieta Czacka była wielką mistyczką - mówił w czerwcu 2021 r. ksiądz profesor Józef Naumowicz w czasie Eucharystii w Archikatedrze Warszawskiej o owoce beatyfikacji Sług Bożych. Duchowny przywołał zapiski Matki Czackiej, które tworzyła na prośbę księdza Władysława Korniłowicza w latach 1927-1934.
REKLAMA
- Jak czyta się te zapiski, to widać, że była to jedna z wielkich, polskich mistyczek. W życiu mistycznym najważniejsza jest żywa relacja z Bogiem, przeżywaniem Boga na co dzień. Tak jak mówiła Matka Elżbieta - w każdej pracy, w każdym czynie bliska relacja z Bogiem, która przekłada się na wielką miłość do każdego człowieka - mówił w homilii ks. Naumowicz.
Posłuchaj
Mimo utraty wzroku Róża Czacka wiodła niezwykle aktywny tryb życia: podróżowała po Europie, poznawała najnowsze osiągnięcia w zakresie edukacji niewidomych i nawiązywała liczne kontakty. W 1918 roku założyła Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża. Sama wcześniej przywdziała franciszkański habit, złożyła śluby wieczyste i została siostrą Elżbietą.
Powiązany Artykuł
Prymas Stefan Wyszyński. Zobacz serwis specjalny
Dzieło Matki Czackiej
Siostra Blanka z Lasek mówiła w 1997 roku o okolicznościach w jakich Matka Czacka podjęła decyzję o utworzeniu zgromadzenia.
- Zrozumiała, że musi naradzić się z Panem Bogiem. I właśnie wtedy przyszło jej na myśl stworzenie zgromadzenia, które byłoby specjalnie przeznaczone do tego, żeby służyć dziełu niewidomych. Intensywnie myślała nad tym, jaki kierunek duchowy ma przyjąć to zgromadzenie - opowiadała siostra Blanka.
REKLAMA
Posłuchaj
W podziękowaniu za życie i posługę Matki Elżbiety Róży Czackiej, w 60. rocznicę jej śmierci (15 maja), w Laskach została odprawiona msza święta. Uczestniczyły w niej siostry Franciszkanki Służebnice Krzyża oraz wychowankowie Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych.
Rektor kaplicy Matki Bożej Anielskiej ksiądz Tomasz Bek przywołał w homilii słowa Matki Elżbiety Czackiej, która podkreślała znaczenie wyższości ducha nad materią.
- Dzieło Matki, które powstało z bożego natchnienia, przynosi owoce. Każdy z wychowanków jest owocem tego dzieła, każdy z nas może ukazywać w swojej historii zwycięstwo bożego ducha, zwycięstwo ducha nad materią, co bardzo mocno Matka podkreślała - mówił ks. Bek.
Posłuchaj
- To będzie patronka dla niewidomych na ciele i na duszy. Tych, którzy poszukują, którzy może jeszcze nie odnaleźli Boga. Matka będzie ich do Boga prowadziła - mówiła przełożona generalna Judyta Olechowska, po tym jak papież Franciszek wyznaczył datę ogłoszenia błogosławioną Matkę Elżbietę Różę Czacką.
REKLAMA
Posłuchaj
Ludzie Lasek
Z ośrodkiem w Laskach przez wiele lat był związany Ryszard Dziewa, wydawca książki "Blask prawdziwego światła: Matka Elżbieta Róża Czacka i jej dzieło" autorstwa Michała Żółtowskiego. W rozmowie z Polskim Radiem w 2000 roku mówił on, że Matka Czacka była bardzo wymagająca wobec siebie i ogromnie otwarta na ludzi, także tych, którzy inaczej myślą, ponieważ uważała, że wszyscy są dziećmi Bożymi, ludźmi potrzebującymi.
- Jestem wychowankiem Lasek. Co prawda nie znałem już wtedy osobiście Matki Czackiej, ale jej duch trwał i wszystko, co tam się działo, było kontynuacją jej dzieła. Jestem wdzięczny, że zdobyłem i wychowanie, i wykształcenie w tym zakładzie - opowiadał Ryszard Dziewa.
Posłuchaj
Zaangażowana w proces wyniesienia na ołtarze Matki Czackiej siostra Radosława Podgórska ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża mówiła w czerwcu na sesji wykładowej o kardynale Wyszyńskim i Matce Elżbiecie, że przyszła błogosławiona była apostołką ociemniałych i oddalonych od Boga.
Powiązany Artykuł
We wrześniu beatyfikacja kardynała Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej
- Niewidoma apostołka zapraszała osoby niewidome fizycznie, aby stały się apostołami względem osób niewidomych duchowo, oddalonych od Boga - mówiła siostra Radosława. - Ludzie nigdy nie mieli wrażenia, że Matka nie widzi, ale że właśnie poprzez swoją relację z Bogiem widzi drugiego człowieka o wiele jaśniej - podkreśliła.
REKLAMA
Posłuchaj
Laski, dzieło stworzone przez Matkę Czacką, to miejsce szczególne, gdzie dla budowania dobra współpracują ludzie o różnych poglądach, także ci, którzy nie należą do Kościoła. To nieocenione wsparcie i pomoc dla ludzi niewidzących, ale także ogromny wkład w kształtowanie właściwych postaw moralnych i społecznych.
O kontynuacji Dzieła Lasek mówiła w 2000 roku na antenie Polskiego Radia ówczesna przełożona generalna Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, Matka Goretti.
- Rozwój dzieła jest zupełnie niewymierny. Ten rozwój rozszerza się poprzez ludzi Lasek i dzieło Matki Czackiej żyje właśnie w tych ludziach. Właśnie przez trud, przez krzyż, w tym codziennym zmaganiu się, to dzieło rośnie - mówiła wówczas przełożona.
Posłuchaj
Przyjaźń z Prymasem Tysiąclecia
Matka Róża Czacka przyjaźniła się z księdzem Stefanem Wyszyńskim. Byli związani ze sobą przez podobieństwo duchowości. Łączyła ich nie tylko współpraca, ale także szczególna miłość do Trójcy Świętej i kult Matki Bożej. Od lipca 1940 roku ksiądz Wyszyński był kapelanem niewidomych dzieci oraz sióstr franciszkanek, najpierw w Żułowie i w Kozłówce, gdzie siostry przeniosły się czasowo, potem w Laskach. Był spowiednikiem Matki Czackiej. Po objęciu posługi arcybiskupa lubelskiego, a następnie prymasa Polski, Stefan Wyszyński pisał listy do Matki Róży Czackiej. Zachowana korespondencja pokazuje, jak bardzo wspierali się modlitwą, radą i przyjaźnią.
REKLAMA
- Przesłanie życiowe Matki Czackiej i kardynała Stefana Wyszyńskiego jest aktualne dla współcześnie żyjących - mówił w kwietniu ksiądz Andrzej Gałka, krajowy duszpasterz niewidomych, w czasie Eucharystii w Archikatedrze Warszawskiej o owoce beatyfikacji Sług Bożych.
Jak mówił w homilii ks. Gałka, "Bóg złączył tych dwoje ludzi i przez nich dokonał wielkich rzeczy, często po ludzku niemożliwych". - Przez krzyż do nieba. Zostawili nam tę drogę, innej szukać nie trzeba - zaznaczył duchowny.
Posłuchaj
Oczekiwanie na beatyfikację
W 60. rocznicę śmierci Matki Elżbiety Róży Czackiej (15.05.2021), w kaplicy Matki Bożej Anielskiej w Laskach została odprawiona msza święta, podczas której siostry Franciszkanki Służebnice Krzyża oraz wychowankowie Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych dziękowali za życie i posługę założycielki Dzieła Lasek.
Podczas Eucharystii dziekan dekanatu i proboszcz parafii ksiądz Grzegorz Jankowski modlił się o beatyfikację Matki Elżbiety Róży Czackiej i kardynała Stefana Wyszyńskiego.
REKLAMA
- Oczekujemy chwili, w której Kościół potwierdzi to, co wielu z nas wiedziało już od dawna i Matka Czacka zostanie ogłoszona błogosławioną - mówił.
Posłuchaj
W związku ze staraniami o beatyfikację Sługi Bożej siostry Elżbiety Róży Czackiej, w ubiegłym roku poszukiwano jej krewnych. Siostra Radosława Podgórska ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, tłumaczyła w rozmowie z Polskim Radiem dlaczego Matka Elżbieta Czacka jest ważną osobą dla każdego człowieka niewidomego i dlaczego tak istotny jest kontakt z potomkami Sługi Bożej.
- Dla rodziny jest to bardzo ważne mieć osobę beatyfikowaną w swoim kręgu. Ona daje szczególną inspirację duchową, jest wzorem, prowadzi nas prostą ścieżką do Pana Boga - powiedziała siostra Radosława.
Posłuchaj
W rozmowie z Polskim Radiem siostra Radosława Podgórska tłumaczyła także dlaczego ciało założycielki dzieła dla niewidomych zostało ekshumowane i przeniesione z cmentarza w Laskach do kaplicy Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Prof. Grzegorz Kucharczyk: kard. Stefan Wyszyński był wybitnym analitykiem systemu
- Przeniesienie szczątków doczesnych jest o tyle ważne, że my chcemy czasem dotknąć świętości. Wiemy, że dotykając urny, sarkofagu nie dotykamy samych szczątków, ale właśnie tej osoby - wyjaśniła siostra.
Posłuchaj
Kontynuacja dzieła
Kilka tygodni temu w Laskach otwarto Izbę Pamięci Matki Elżbiety Róży Czackiej. W jej dawnym pokoju przy kaplicy, gdzie pracowała, przyjmowała gości, modliła się i mieszkała, umieszczono sarkofag. Sprzęty i pamiątki zostały przeniesione do innego pomieszczenia, w którym będzie Izba Pamięci, a w przyszłości muzeum Matki Czackiej.
Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża założone przez Matkę Elżbietę liczy obecnie 124 siostry Polki, 4 z Ukrainy, 1 z Albanii, 32 siostry z Indii (tam posługujące) i dwie siostry z Afryki - z Rwandy i Kenii. W Polsce centrum służby zgromadzenia jest Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Laskach, mniejszy, o podobnym charakterze - w Rabce oraz w Sobieszewie. Wszystkie placówki prowadzi Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi, a zgromadzenie, według założeń Matki Elżbiety, zostało powołane do służby w placówkach Towarzystwa.
Obecnie w nowicjacie w Polsce są dwie siostry, 1 nowicjuszka w Indiach i 4 w Rwandzie. Siostry ze zgromadzenia nieustannie modlą się, by Pan Bóg powoływał nowe osoby do służby "niewidomym na ciele i na duszy". Mają cichą i pełną ufności nadzieję, że beatyfikacja Matki stanie się inspiracją dla nowych powołań.
REKLAMA
kp
REKLAMA