Rzecznik rządu: liczę na to, że mimo trwającej w Czechach kampanii wyborczej, dojdzie do porozumienia ws. Turowa

2021-09-28, 09:20

Rzecznik rządu: liczę na to, że mimo trwającej w Czechach kampanii wyborczej, dojdzie do porozumienia ws. Turowa
Kopalnia Turów. Foto: PGE GiEK SA

- Przedstawiliśmy dokument zakładający przekazanie 40-50 mln euro na inwestycje środowiskowe po stronie czeskiej - zaznaczył rzecznik rządu Piotr Müller.

Rzecznik rządu pytany w Polsat News o negocjacje ze stroną czeską ws. kopalni Turów zaznaczył, że rozmowy będą kontynuowane. - Liczę na to, że mimo kampanii wyborczej trwającej w Czechach do takiego porozumienia dojdzie - stwierdził.

Powiązany Artykuł

Turów Elektrownia free 1200.jpg
Zakończyły się negocjacje ws. kopalni Turów. Delegacje wrócą do rozmów w następny czwartek

Dodał, że strona polska położyła na stole konkretną ofertę. - Tylko dynamika polityczna, jeżeli chodzi o Republikę Czeską niestety jest trochę inna, bo mają wybory. W związku z tym rozumiem, że też niestety ta kwestia wpisuje się w scenariusz wyborczy - powiedział Piotr Müller. 

W Czechach trwa kampania wyborcza przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się w dniach 8-9 października.

Czytaj także:

Piotr Müller dopytywany co jest przeszkodą w dojściu do porozumienia odparł, że to pytanie do strony czeskiej. - My przedstawiliśmy dokument, który zakłada między 40 a 50 mln euro, które mają być przekazane na inwestycje środowiskowe po stronie czeskiej. Natomiast kwestia szczegółów realizacji oraz szczegółów egzekwowania poszczególnych zabezpieczeń środowiskowych, to jest kwestia, która w tej chwili jeszcze jest elementem dyskusji w ramach tej umowy - wyjaśnił rzecznik rządu.

Spór o Turów

Pod koniec lutego Czechy wniosły do Trybunału Sprawiedliwości UE skargę przeciwko Polsce ws. rozbudowy kopalni Turów wraz z wnioskiem o zastosowanie środków tymczasowych, czyli o nakaz wstrzymania wydobycia. W maju TSUE nakazał Polsce wstrzymać wydobycie do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy. Polski rząd w odpowiedzi ogłosił, że wydobycie nie zostanie wstrzymane i rozpoczął negocjacje ze stroną czeską.

Czytaj także:

W związku z niezastosowaniem się do decyzji TSUE Czechy wystąpiły o nałożenie na Polskę kary. Domagały się 5 mln euro kary dziennie. Ostatecznie TSUE postanowił, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Premier Mateusz Morawiecki oświadczył w odpowiedzi, że Polska nie zamierza wyłączyć Turowa.

W poniedziałek po kolejnych rozmowach ze stroną czeską, minister klimatu Michał Kurtyka poinformował, że zespoły negocjacyjne wrócą do Pragi w środę rano.

ng

Polecane

Wróć do strony głównej