Tragiczny finał szarpaniny na DK 16. Jeden z kierowców pchnięty pod przejeżdżający samochód

W nocy z piątku na sobotę na drodze krajowej nr 16 w okolicach miejscowości Laseczno koło Iławy doszło do niecodziennego, tragicznego wypadku: 22-letni kierowca ciężarówki szarpał się z 59-letnim kierowcą opla. Starszy z kierowców zmarł po tym, gdy pchnięty wpadł na maskę przejeżdżającego obok samochodu.

2021-10-09, 09:38

Tragiczny finał szarpaniny na DK 16. Jeden z kierowców pchnięty pod przejeżdżający samochód
Zdjęcie ilustracyjne . Foto: Shutterstock.com

Oficer prasowa policji w Iławie Joanna Kwiatkowska poinformowała, że do tragicznego wypadku doszło, gdy było już całkowicie ciemno. - Ciężarowym mercedesem jechał 22-letni mężczyzna, oplem 59-latek. W pewnym momencie kierowcy zatrzymali się na drodze, by porozmawiać o stylu jazdy. Między panami doszło do szarpaniny - powiedziała policjantka. Pojazdy nie zjechały z drogi, wymiana zdań między kierowcami toczyła się na jezdni.

Powiązany Artykuł

wypadek 1200.jpg
Warmińsko-mazurskie: śmiertelny wypadek na drodze koło Barczewa. Dwie osoby zginęły, 4-latek trafił do szpitala

W czasie szarpaniny kierowców jadący z tego samego kierunku kierowca renault zobaczył stojącego na jezdni mercedesa. Sądząc, że auto uległo awarii chciał je wyminąć. - Gdy je wymijał nagle coś wpadło mu na maskę. Było ciemno, kierowca renault nie wiedział co się stało. Okazało się, że to starszy z mężczyzn biorący udział w szarpaninie. Mimo reanimacji 59-latek zmarł na miejscu - podała Joanna Kwiatkowska.

Czytaj także:

22-latek był pod wpływem narkotyków

Okazało się, że 22-letni kierowca ciężarowego mercedesa, który brał udział w szarpaninie był pod działaniem narkotyków, wstępne testy wykazały w jego organizmie m.in. obecność marihuany. - Kierowca ten został zabrany do policyjnej celi, zatrzymano mu prawo jazdy - podała Kwiatkowska. Policja ustaliła, że 22-latek miał uprawnienia do kierowania ciężarówkami.

REKLAMA

Na miejscu zdarzenia pracowała policja i prokurator. - Jest to niecodzienne, tragiczne zdarzenie. Będziemy precyzyjnie wyjaśniali każdy jego aspekt. Postępowanie w tej sprawie na ten moment jest prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci 59 latka - poinformowała Joanna Kwiatkowska.

»INFORMACJI O WARUNKACH DROGOWYCH SZUKAJ W POLSKIM RADIU KIEROWCÓW «

Według funkcjonariusz, w miejscu, w którym doszło do tragedii często dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń drogowych, w tym do przekraczania prędkości i wypadków. - To wąski odcinek drogi z dobrym asfaltem, jest tam i zakręt, i odcinek prosty. Kierowcy nagminnie łamią tam przepisy - powiedziała policjantka, która w ostatnich dniach informowała także, że dwóch kierowców straciło tam prawo jazdy, bo przekroczyli prędkość o 50 km na godz.

ng 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej