Zbigniew Ziobro chce, by Polska pozwała Niemcy przed TSUE. Chodzi o sądownictwo
- Jako minister sprawiedliwości zwrócę się do polskiego rządu o rozważenie podjęcia procedury prawnej pozwania Niemiec przed TSUE za naruszenie traktatów UE przez upolitycznienie sądownictwa - zapowiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - Jesteśmy w ramach UE. Zasady muszą być wspólne i muszą być rygorystycznie przestrzegane - dodał.
2021-10-18, 12:41
- Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zaproponował, aby Polska wytoczyła proces Niemcom przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie niezawisłości sędziów. Zapowiedział, że zwróci się z takim wnioskiem do rządu
- Minister Ziobro wskazywał, że niemiecki model powoływania sędziów jest dużo bardziej upolityczniony niż model polski
- W połowie lipca TSUE orzekł, że polski system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów jest niezgodny z unijnym prawem. Trybunał stwierdził wtedy między innymi, że niezależność Krajowej Rady Sądownictwa - która powołuje sędziów w Polsce, w tym członków Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego - może wzbudzać uzasadnione wątpliwości, ponieważ struktura KRS "została poddana bardzo dużym zmianom przez polską władzę wykonawczą i ustawodawczą"
Powiązany Artykuł
Premier: nasi partnerzy na Zachodzie nie rozumieją potrzeby reformy sądownictwa
- Jeśli Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu stwierdza, że udział polityków w procedurze wyboru władz (sądowniczych w Polsce - red) nasuwa wątpliwości co do niezawisłości takich przyszłych sędziów, to w takim razie zadajmy pytanie, jaki ten udział ma wpływ na niezawisłość przyszłych sędziów w Niemczech - powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.
Zwrócił uwagę, że w przypadku tego kraju udział Bundestagu (izby niższej niemieckiego parlamentu) w wyborze władz Federalnego Trybunału Sprawiedliwości (najwyższej instancji sądownictwa karnego i cywilnego w Niemczech) jest "całkowity, dużo dalej idący niż w Polsce".
Posłuchaj
- Jeżeli w stosunku do Polski stawia się z tego powodu zarzut, że na jakimś etapie (wyboru sędziów - red.) udział parlamentu ma miejsce, to tym bardziej wobec największego kraju UE wnioski TSUE, oparte na analizie traktatów europejskich, muszą mieć zastosowanie - podkreślił minister sprawiedliwości.
REKLAMA
Czytaj także:
- "Trzeba opanować tę anarchię". Prezes PiS zapowiedział dalsze zmiany w sądownictwie
- Rekomendacje na stanowiska sędziowskie Sądu Najwyższego. KRS wskazała nazwiska
- Ryszard Legutko: obraz Polski w PE jest skrajnie nieprawdziwy
- Dlatego jako minister sprawiedliwości zwrócę się do polskiego rządu o rozważenie podjęcia procedury prawnej, opartej na artykułu 259 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej, który daje każdemu państwu prawo do wytoczenia pozwu wobec innego państwa UE, jeżeli są ku temu istotne podstawy traktatowe - zapowiedział. Procedura ta ma polegać na pozwaniu Niemiec przed TSUE za naruszenie traktatów UE przez upolitycznienie sądownictwa.
"Zasady muszą być wspólne"
Zbigniew Ziobro podkreślił, że niemieckie sądy orzekają także w sprawach dotyczących polskich przedsiębiorców i obywateli. - Jesteśmy w ramach UE. Te zasady muszą być wspólne i muszą być rygorystycznie przestrzegane - zaznaczył.
- Jeśli okazałoby się, że TSUE stosuje inne normy i standardy prawne wobec jednego państwa, a inne wobec drugiego, to byłby to bardzo doniosły i ważny fakt, związany z oceną miejsca, w którym dzisiaj znajduje się Unia Europejska i miejsca, do którego zmierza w zakresie funkcjonowania i relacji ustrojowych między państwami i organami unijnymi - dodał.
Orzeczenie TSUE w polskiej sprawie
W połowie lipca TSUE orzekł, że polski system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów jest niezgodny z unijnym prawem. Trybunał stwierdził wtedy między innymi, że niezależność Krajowej Rady Sądownictwa - która powołuje sędziów w Polsce, w tym członków Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego - może wzbudzać uzasadnione wątpliwości, ponieważ struktura KRS "została poddana bardzo dużym zmianom przez polską władzę wykonawczą i ustawodawczą".
REKLAMA
mbl
REKLAMA