Tusk "przeprasza" prezesa PiS. Fogiel: język rodem z gimnazjum
- Ktoś, kto się uważa za poważnego polityka, plecie o "pękaniu", "ty nie dasz rady", przecież to są rozmowy dzieci. Nie będziemy w tym brali udziału - ocenił wicerzecznik PiS Radosław Fogiel odnosząc się do możliwości debaty lidera PO z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
2021-10-20, 09:52
Radosław Fogiel był na antenie Radia Zet pytany o możliwość debaty pomiędzy Jarosławem Kaczyńskim a Donaldem Tuskiem. Warunkiem prezesa PiS miały być przeprosiny ze strony lidera Platformy Obywatelskiej.
- Każdy chciałby wrócić do lat młodości, Donald Tusk pewnie też, i chciałby znowu znaleźć się w latach 2007-2008, gdzie sobie debatował z Jarosławem Kaczyńskim, ale dzisiaj jest inna rzeczywistość. Niech Donald Tusk lepiej debatuje o tym, jakie było bezrobocie za jego rządów, a jakie jest bezrobocie dzisiaj - zaznaczył polityk PiS.
Powiązany Artykuł
![Kaczyński Tusk 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/93d6b10e-0b92-405b-8dd3-c3300b27e647.jpg)
"Ten człowiek nie potrafi przegrywać i uznawać woli wyborców". Prezes PiS o Donaldzie Tusku
"Język rodem z gimnazjum"
W rozmowie przywołano wtorkowe słowa lidera PO, który pytany o debatę z Kaczyńskim, mówił: "Jesteś taki kozak, nie boisz się debaty, to przepraszam, to spróbuj. No ale, jak zawsze, w ostatnich latach okazało się, że coś trzeba mieć takiego, żeby nie pękać przed głównym oponentem, a tutaj tego nie ma".
REKLAMA
- Biorąc pod uwagę, że Donald Tusk postanowił komunikować się językiem rodem z gimnazjum czy z przedszkola, to odpowiem w sposób, jaki mówiła mi moja mama, kiedy byłem w podobnym wieku, który wczoraj mentalnie okazywał Donald Tusk: "mądrzejszy ustępuje". I w tym wypadku Jarosław Kaczyński ustąpi przed tego typu zaczepkami - skomentował wicerzecznik PiS.
Dopytywany, czy prezes PiS się nie odezwie i nie będzie debaty, polityk odpowiedział: "Ktoś, kto się uważa za poważnego polityka, plecie o »pękaniu«, »ty nie dasz rady«, przecież to są rozmowy dzieci". - Nie będziemy w tym brali udziału - skwitował.
Powiązany Artykuł
![1200 (2).jpg](http://static.prsa.pl/images/c7d131cb-b324-4f4f-86a2-9a28ac10dfbc.jpg)
Donald Tusk: nie mam najmniejszej potrzeby przepraszania Jarosława Kaczyńskiego
Prezes PiS o ew. debacie z liderem PO
W sobotnim wywiadzie w Radiu RMF FM lider PiS Jarosław Kaczyński pytany, czy zgodziłby się na udział we wspólnej debacie z Donaldem Tuskiem odparł, że lider PO musiałby najpierw przeprosić "przede wszystkim za to, że jest autorem wielkiej degradacji polskiego życia publicznego, degradacji języka i tej straszliwej fali nienawiści, która została wywołana". - Gdyby powiedział przepraszam, bo ma za co przepraszać, to oczywiście bym się zgodził - zapewnił prezes PiS. Dodał, że debata miałaby sens, "gdyby Tusk wezwał do tego, żeby zaniechać »ośmiu gwiazdek« czy brzydkich słów i powiedział, że byliśmy w błędzie, trzeba wrócić do normalnych relacji w życiu publicznym".
REKLAMA
Donald Tusk zareagował na słowa Kaczyńskiego z RMF FM pisząc na Twitterze: "Przepraszam, Jarku. A teraz datę i miejsce debaty poproszę. Z góry dziękuję".
ms
REKLAMA