Burmistrz Michałowa z zarzutami. Media: przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej
Prokuratura Rejonowa w Białymstoku skierowała do tamtejszego sądu akt oskarżenia przeciwko burmistrzowi Michałowa, Markowi N. Stawiane zarzuty dotyczą przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz nieudostępnienie informacji publicznej - podaje portal Niezależna.pl.
2021-11-05, 17:33
- W 2006 r. ówczesny wójt gminy Michałowo, a obecnie jej burmistrz, był prywatnie zainteresowany kupnem jednej z nieruchomości. Samorządowi przysługiwało jednak prawo pierwokupu. Prokuratura twierdzi, że włodarz polecił jednej z urzędniczek przygotowanie stosownego pisma w sprawie zakupu. Marek N. miał nabyć nieruchomość- informowało w kwietniu br. Radio Białystok.
Powiązany Artykuł

Szalona jazda przez Białystok. Irakijczyk uciekał przed policją, wiózł nielegalnych imigrantów
Niedługo po tym mogliśmy przeczytać oświadczenie.
- Zarzuty postawione w tym postępowaniu stanowią wyłącznie subiektywną, nieuzasadnioną ocenę prokuratora prowadzącego postępowanie - napisał burmistrz.
Kolejne zarzuty
Kilka miesięcy później, prokuratura poinformowała o kolejnych zarzutach postawionych Markowi N. Chodziło o naruszenie art. 23 ustawy o udostępnianiu informacji publicznej. Zgodnie z artykułem, ten "kto, wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi nie udostępnia informacji publicznej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności, albo pozbawienia wolności do roku".
Burmistrz Michałowa odniósł się również do tego zarzutu, oskarżając o opieszałość jednego z informatyków, którzy pracowali w urzędzie.
Portal Niezależna zwrócił się do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku z pytaniem, na jakim etapie jest postępowanie względem burmistrza Michałowa. Rzecznik prasowy tamtejszej prokuratury poinformował, że 20 października 2021 r. do Sądu Rejonowego w Białymstoku został skierowany akt oskarżenia przeciwko Markowi N. Zgodnie z nim, oskarżonemu za pierwszy z czynów grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Drugi z tych czynów może kosztować go grzywnę, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do roku.
Propagator "narracji Łukaszenki"?
O burmistrzu Michałowa głośno jest również w kontekście jego inicjatyw związanych z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej. Był inicjatorem "symbolicznej instalacji" na sesji Rady Miejskiej, przedstawiającej koronę cierniową i drut kolczasty.
es