"KO wystraszyła się porażki". Senat wprowadzi poprawki do ustawy o granicy?
Senat będzie chciał wprowadzić poprawki do nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej. Izba zajmie się dziś rozpatrzeniem pilnych przepisów przygotowanych przez rząd. Głosowanie nad nowelizacją zaplanowano na piątek.
2021-11-25, 12:36
Senat rozpatrzy dziś nowelizację ustawy o ochronie granicy państwowej. Jej założenia od początku są krytykowane przez część opozycji - głównie Koalicję Obywatelską i Lewicę, które zarzucają jej m.in. niekonstytucyjność. Jeszcze w ubiegłym tygodniu w nieoficjalnych rozmowach politycy tych formacji mówili, że izba wyższa odrzuci projekt przygotowany przez rząd. Podczas prac w komisji klub KO przeforsował jednak wniosek o uchwalenie ustawy wraz z poprawkami. Skąd ta zmiana?
KO będzie forsować poprawki, a nie wniosek o odrzucenie
- Nie patrzymy na naszą pracę w Senacie, abstrahując od tego, co potem dzieje się z tym w procesie legislacyjnym, czyli w Sejmie i u pana prezydenta. Gdybyśmy wiedzieli, że uchwalamy ostateczne rozstrzygnięcie i na tym koniec, to wnioskowalibyśmy o odrzucenie tej ustawy. Natomiast wiedząc, że taki wniosek z łatwością zostanie odrzucony w Sejmie, to dajemy posłom i posłankom szansę naprawić to, co zepsuli - mówi portalowi PolskieRadio24.pl senator Koalicji Obywatelskiej Adam Szejnfeld. - Przynajmniej w niektórych aspektach, bo jak wiemy, na naprawę całej ustawy jest już za późno, o czym mówiło Biuro Legislacyjne na posiedzeniu komisji - dodaje.
Powiązany Artykuł

Obniżka cen paliw, podatków i energii. Premier przedstawił szczegóły tarczy antyinflacyjnej
Inny senator Koalicji Obywatelskiej, który pragnie zachować anonimowość, tłumaczy, że klub nie jest w tej sprawie jednomyślny. - Część senatorów opowiada się za odrzuceniem ustawy, inni chcą ją poprawiać. Ta druga grupa uważa, że nie należy radykalnie postępować w tej trudnej sytuacji, żeby nie narazić się opinii publicznej. Zdaje się, że w wewnętrznych rozmowach zwyciężyła ta druga grupa - tłumaczy.
Senator PiS: KO wystraszyła się porażki
Wpływ na decyzję klubu KO z pewnością miała również postawa koalicjantów. Zarówno PSL, jak i Koło Senatorów Niezależnych nie zamierzały głosować za odrzuceniem ustawy w całości. Na ten aspekt zwraca uwagę też senator Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Mróz. - Koalicja Obywatelska wystraszyła się porażki w głosowaniu, bo nie mogła liczyć w nim na PSL. Bez głosów ludowców nie udałoby się jej przeforsować wniosku o odrzucenie ustawy - mówi senator PiS portalowi PolskieRadio24.pl.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

FOCUS ON THE BORDER - wiarygodna informacja o sytuacji na granicy Polski, Unii Europejskiej i NATO
Polityk formacji rządzącej zwraca uwagę na jeszcze jeden powód, dlatego którego KO chce poprawiać ustawę uchwaloną przez Sejm. - Nie wiedzą, jak rozwinie się sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Gdyby głosowali za odrzuceniem tej ustawy w całości, a nastąpiłaby eskalacja działań reżimu w Mińsku, to ponieśliby kolejną polityczną porażkę. Przypomnę, że kilka tygodni temu opozycja wzywała do przyjęcia migrantów z Usnarza Górnego i to miało rozwiązać sprawę. Dziś widzimy, że migrantów jest już kilka tysięcy, a przy pomocy służb białoruskich następuje niemal codzienny atak na polską granicę - tłumaczy Krzysztof Mróz.
PiS konsekwentnie opowiada się za uchwaleniem nowelizacji ustawy o ochronie granicy bez poprawek. - Musimy patrzeć na to, że my mamy bronić Polski, polskiego terytorium. Mamy wprowadzać takie rozwiązania, żeby ułatwić naszym służbom pilnowanie porządku, bo ta ustawa do tego zmierza, a nie do ograniczania praw obywateli - tłumaczy senator PiS Marek Komorowski.
Co zawiera ustawa?
Nowelizacja umożliwia wprowadzenie na czas określony, w drodze rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji i po zasięgnięciu opinii szefa Straży Granicznej, zakazu przebywania w pasie przygranicznym z Białorusią. Proponowane przepisy wyłączają z zakazu mieszkańców objętego nim obszaru czy osoby wykonujące tam pracę zarobkową. Przewidują, że zgodę na przebywanie innych osób, w szczególności dziennikarzy, będzie mógł wyrazić właściwy miejscowo komendant placówki Straży Granicznej.
Powiązany Artykuł

Pokrzepiające słowa ministra zdrowia. "Liczba zakażeń nie przekłada się na liczbę hospitalizacji"
Senackie komisje rekomendują wprowadzenie do nowelizacji poprawek. Jedna z nich przewiduje rozszerzenie katalogu wyłączeń z zakazu o osoby wykonujące zawód dziennikarza.
REKLAMA
Od 2 września w pasie przygranicznym z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy. Obejmuje 183 miejscowości w województwach: lubelskim i podlaskim. Zakończy się on 30 listopada.
MF, PolskieRadio24.pl
REKLAMA