Laboratoria "pracują pełną parą". Wiceszef MZ zdradza, czy Omikron dotarł do Polski
2021-11-29, 08:35
Waldemar Kraska mówił na antenie Polsat News, że w tym momencie "nie ma doniesień", że w Polsce występuje już wariant Omikron koronawirusa. - Jeżeli taki przypadek w Polsce się pojawi (...) na pewno będziemy natychmiast działać - oświadczył wiceminister zdrowia.
Wiceminister podkreślił, że "w tej chwili pełną parą pracują" w Polsce laboratoria, które prowadzą sekwencję wirusa, a właściwie jego genomu. Celem jest to, by przy pojawieniu się wariantu Omikron w Polsce, wyśledzić tę mutację, i ograniczyć powstałe ognisko zachorowań - przekazał wiceszef MZ. Jak dodał, laboratoria te działają od kilkunastu miesięcy i badają bardzo dużą ilość próbek.
Waldemar Kraska został zapytany także o testowanie pasażerów przylatujących do Polski z Południowej Afryki - nie bezpośrednimi rejsami, ale z przesiadką. Jak przypomniał, dziś odbędzie się posiedzenie sztabu kryzysowego z udziałem m.in. Głównego Inspektora Sanitarnego. Wówczas to "pewne decyzje będą podjęte".
Wariant Omikron koronawirusa. Kraska: traktujemy bardzo poważnie informacje na jego temat
Szef MZ Adam Niedzielski, wskazywał wiceszef MZ, wydał polecenie, "aby z wielką starannością służby sanitarne wszystkie osoby, które przylatują do Polski, otoczyły opieką, czyli wywiadem epidemiologicznym". - Takie osoby także w tej chwili są badane - powiedział.
Jak zapewnił, resort zdrowia traktuje "bardzo poważnie" wszystkie pojawiające się informacje dotyczące Omikronu. - W tej chwili mamy za mało danych, bo te informacje, które do nas spływają, są różne - przyznał wiceminister.
Gdzie wykryto mutację Omikron?
Omikron został po raz pierwszy wykryty w ubiegłym w Republice Południowej Afryki, co skłoniło kraje na całym świecie do nałożenia ograniczeń w podróżowaniu do RPA i kilku innych krajów w regionie. Takie kroki podjęły m.in. Wielka Brytania, Włochy czy Stany Zjednoczone. Z kolei Izrael całkowicie zamknął granice kraju. Taka wczesna reakcja może opóźnić nadejście potencjalnej fali zakażeń i dzięki temu dać czas na przeprowadzenie analiz czy nawet na stworzenie nowej wersji szczepionki.
Zespół ds. COVID-19 przy prezesie PAN stwierdził w stanowisku, że w przypadku wariantu B.1.1.529 Omikron, niepokój ekspertów budzi to, że "w Republice Południowej Afryki w czasie zaledwie kilku dni stał się on wariantem większościowym, zastępując wcześniejszy wariant delta". Według członków zespołu może to świadczyć o wyższej transmisyjności.
ms