Warsaw Summit. Marine Le Pen docenia polskie działania na granicy

Marine Le Pen podkreślała, że skuteczność działań potwierdza, iż był to dobry wybór. Mówiła, że "kiedy jakiś kraj stanowczo mówi - my chronimy nasze granice i nie pozwalamy - pomimo żądań Komisji Europejskiej - wpuszczać nielegalnych migrantów na nasze terytorium, to się to opłaca".

- Jak sami widzicie - Białoruś została zmuszona do zaprzestania swojego szantażu i do odesłania z powrotem do kraju pochodzenia dużej część migrantów, których zgromadziła na polskiej granicy - zauważyła francuska polityk.

Wspólna siła w PE

Ponadto liderka francuskiego Zjednoczenia Narodowego podkreśla konieczność utworzenia wspólnej siły konserwatywnej w Parlamencie Europejskim.

Marine Le Pen powiedziała, że liderzy frakcji zdecydowali się spotykać co najmniej co dwa miesiące. Celem jest kontynuacja prac nad tworzeniem nowej grupy. Chodzi - jak podkreślała - o "tworzenie i wzmacnianie tej wielkiej europejskiej siły".

REKLAMA

- Jest ona tym bardziej potrzebna dzisiaj, gdy mamy do czynienia z niemiecką koalicją, która czyni federalizację priorytetem, i która także z pewnością przyczyni się do nasilenia presji migracyjnej na nasze kraje - powiedziała.

Marine Le Pen napisała wcześniej na Twitterze, że "w Warszawie dziś pisze się przyszłość Europy". Wyraziła też przekonanie, że dyskusja przybliża lepszą współpracę sił patriotycznych w Parlamencie Europejskim. 

"Razem pragniemy, aby Europa Narodów przywróciła obywatelom europejskim wolność i suwerenność" - dodała.

Warsaw Summit

O potrzebnych zmianach w Unii Europejskiej oraz przyszłej współpracy w Parlamencie Europejskim dyskutowali w Warszawie za zamkniętymi drzwiami liderzy partii konserwatywnych i prawicowych z całej Europy.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Politycy PiS o Warsaw Summit. "To wielki potencjał polityczny, który musi być wykorzystany"

Wśród nich był między innymi premier Węgier i lider Fideszu Viktor Orban, szef hiszpańskiej partii Vox Santiago Abascal, liderka francuskiego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen, a także od przedstawiciele prawicowych partii między innymi z Austrii, Belgii, Finlandii, Holandii, Rumunii czy Estonii.

Gospodarzami spotkania byli prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński oraz premier Mateusz Morawiecki.

Zobacz także: Sebastian Kaleta w "Salonie politycznym Trójki"

bf