Premier na granicy: jest szansa, że reżim w Mińsku się cofnie, ale liczmy się z najgorszymi scenariuszami

W centrum medialnym w Popławcach (woj. podlaskie) premier przypomniał, że niebawem rozpocznie się budowa dodatkowego zabezpieczenia granicy. Zapora ma być skutecznym narzędziem do ochrony przed nielegalną migracją.

Mateusz Morawiecki mówił o "szeregu akcji dyplomatycznych", które doprowadziły do tego, że część migrantów wraca do krajów pochodzenia. - Jest szansa, że reżim się cofnie, ale co jest w głowie reżimu Łukaszenki i jego mocodawcy, sponsora z Kremla, tego oczywiście nie wiemy. Musimy się liczyć z najgorszymi scenariuszami - oświadczył.

Posłuchaj

Premier: wkrótce rozpoczynamy budowę zapory, skutecznego narzędzia do obrony przed nielegalną migracją (IAR) 0:25

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Sytuacja na granicy. Premier dziękuje służbom

Jak powiedział szef rządu, "miarą suwerenności państwa" jest zdolność do ochrony granic. W trakcie swojej wizyty w okolicy granicy polsko-białoruskiej spotkał się on z mundurowymi służącymi w regionie. - Cała Polska jest z was dumna - mówił do funkcjonariuszy. - Bardzo wam za to dziękujemy za to, że w ten trudny czas, przedświąteczny czas jesteście na miejscu, służycie Rzeczypospolitej, służycie obronie naszych granic - podkreślił.

Wyraził też podziękowania dla polskich służb za działania wobec migrantów potrzebujących pomocy. - Niektórzy z nich utraciliby życie, więc jesteśmy wdzięczni żołnierzom i funkcjonariuszom za ich empatię, za ich szczere oddanie dla wszystkich ludzi, w duchu humanitaryzmu - mówił.

Mateusz Morawiecki poinformował również, że na granicę dotarł sprzęt potrzebny funkcjonariuszom. - W porównaniu do tego, co widziałem dwa tygodnie temu, wiem, że to wyposażenie jest jeszcze lepsze - wskazał.

• Estońskie wsparcie na granicy polsko-białoruskiej. Szef MON o pierwszych zadaniach żołnierzy
• Nie ustają prowokacje białoruskich służb. Petardy hukowe przy granicy

Zobacz reportaż o nocnym patrolu WOT: