Zbigniew Rau rozmawiał z szefem MSZ Łotwy. "Potrzebne jest utrzymanie jedności"
Szef polskiego MSZ Zbigniew Rau po rozmowach ze swoim łotewskim odpowiednikiem Edgarsem Rinkeviczsem powiedział, że "wobec agresywnej postawy Rosji i Białorusi konieczne jest utrzymanie jedności i solidarnej postawy całego Sojuszu Północnoatlantyckiego".
2021-12-08, 19:34
W środę łotewski minister spraw zagranicznych przybył do Warszawy na rozmowy z szefem polskiego MSZ. - W ostatnich miesiącach współpraca naszych dwóch państw, ale także Litwy i Estonii, uległa szczególnemu zacieśnieniu ze względu na konieczność wspólnej odpowiedzi na hybrydowy atak reżimu białoruskiego na nasze granice - powiedział Zbigniew Rau w oświadczeniu po spotkaniu.
Polscy żołnierze w NATO
Przypomniał, że polscy lotnicy od początku miesiąca po raz 10. pełnią służbę w ramach rotacyjnej sojuszniczej misji nadzoru nad przestrzenia powietrzną państw bałtyckich, Polacy wchodzą też w skład wielonarodowego batalionu NATO stacjonującego na Łotwie w ramach wysuniętej wzmocnionej obecności (eFP) na północnowschodniej flance Sojuszu.
- Wymienialiśmy informacje na temat aktualnej sytuacji na granicy. Jest ona nadal daleka od stabilnej, wymaga czujności, mobilizacji i stałej wymiany informacji i wsparcia - zaznaczył szef MSZ i dodał, że "wszyscy zgadzamy się, że nie chodzi tu tylko o granice Polski, Łotwy i Litwy z Białorusią, ale o granice całej UE".
Zbigniew Rau podziękował Łotwie za "solidarną, wspierającą i po prostu odpowiedzialną postawę w momentach próby dla nas wszystkich". - Żadna agresja nie jest akceptowalna i Sojusz jest zdecydowany podjąć zdecydowane środki zarówno odstraszania, jak i obrony, aby zapewnić bezpieczeństwo swoich członków - zaznaczył.
- Wobec agresywnej postawy Rosji i Białorusi konieczne jest utrzymanie jedności i solidarnej postawy całego Sojuszu. Bez wątpienia, tak jak do tej pory, pozostajemy solidarni z Ukrainą - podkreślił Zbigniew Rau.
Posłuchaj
Poinformował, że rozmowa dotyczyła także efektów spotkania ministrów spraw zagranicznych państw NATO w Rydze i konferencji ministerialnej OBWE w Sztokholmie.
Współpraca polsko-łotewska
Edgars Rinkeviczs ocenił z kolei, że współpraca polsko-łotewska "stała się szersza i głębsza" w okresie pandemii COVID-19. - Jesteśmy wdzięczni za wsparcie, jakiego polski rząd udzielił Łotwie w szczycie pandemii - powiedział.
- Stoimy wobec tych samych wyzwań, ale Polska jest najbardziej narażona na ataki ze strony reżimu Łukaszenki, hybrydową operację wymierzoną w granicę UE i NATO – powiedział łotewski minister, deklarując solidarność z Polską.
Wyraził przekonanie, że oba państwa powinny "kontynuować współpracę na rzecz reformy europejskiej polityki azylowej".
- Omawialiśmy też sytuację na Ukrainie; sposób, w jaki możemy jej pomóc w formatach Partnerstwa Wschodniego i NATO – relacjonował Rinkeviczs. Dodał że Łotwa podjęła się roli koordynatora inicjatywy Trójmorza i będzie gospodarzem przyszłorocznego szczytu tej grupy. Wyraził przekonanie, że Trójmorze powinno szczególną uwagę poświęcić kwestiom energii, transportu i łączności cyfrowej.
Ministrowie podkreślali, że Polska i Łotwa obchodzą stulecie nawiązania wzajemnych stosunków dyplomatycznych i 30-lecie ich wznowienia. Według Raua relacje polsko-łotewskie "można scharakteryzować w słowach »przyjaźń i współpraca«", zawartych w tytule dwustronnego traktatu z 1992 roku.
dz,fc
REKLAMA