Boże Narodzenie. Jak pomóc przed świętami?

Mądra pomoc to przede wszystkim wsparcie zaufanych akcji, miejsc, które od lat potrzebujących wspierają. Obecnie w naszym kraju istnieje ogromna ilość miejsc i form wsparcia dla osób, które tego potrzebują. Każdy, kto chce znajdzie dla siebie odpowiednią formę wsparcia drugiej osoby.

Pomoc to jednak coś więcej niż wsparcie finansowe czy materialne. To także wsparcie psychologiczne zarówno dla osoby potrzebującej jak i dla nas samych. Pomoc uczy pokory, odpowiedzialności, ale przede wszystkim: uczy tolerancji – w szczególności dla osób, które znalazły się w sytuacji, w której my sami nigdy nie chcielibyśmy się znaleźć. Uczy tolerancji dla osób, które bardzo się od nas różnią.

Pomoc bezpośrednia – wolontariat

Nie każdy znajdzie czas i siłę by zostać wolontariuszem. Jest to praca, która wymaga ogromnego poświęcenia, samozaparcia i siły, ale zawsze daje mnóstwo satysfakcji. Praca wolontariusza może odbywać się zarówno tylko w okresie świątecznym jak i przez cały rok.

Wolontariusze potrzebni są praktycznie w każdej placówce, która pomaga osobom potrzebującym. Lokalne hospicjum, dom seniora czy noclegownia dla bezdomnych. Jeśli tylko myślimy o pracy wolontariusza, warto udać się w miejsce, które zapewne ma na swojej stronie odpowiednie ogłoszenie. Co więcej, większość dużych miast ma swoje regionalne centrum wolontariatu. To szczególna forma pomocy, gdyż pomimo braku wynagrodzenia, świadczymy pomoc z pełnym zaangażowaniem.  

Boże Narodzenie to przede wszystkim czas wspólnej wigilii, wspólnych wieczerzy i dzielenia się posiłkiem. Pomoc wolontariuszy jest zatem nieoceniona podczas miejskich wigilii, które organizowane są dla osób bezdomnych czy potrzebujących, w wielu miastach w Polsce.

Podaruj komuś posiłek

Z uwagi na fakt, iż nie każdy z nas może sobie pozwolić na zostanie wolontariuszem, wiele fundacji i stowarzyszeń umożliwia wsparcie w formie zdalnej. Wystarczy, że dokonamy wsparcia finansowego. Możemy takie wsparcie okazać jednorazowo: dosłownie fundując potrzebującym Wigilię lub wspierać  ich regularnie. Kwota zależna jest od naszych możliwości. Jednak w tym przypadku, liczy się gest, a nie wielkość wpłaty.

Stowarzyszenie Mali Bracia Ubogich, to miejsce, które za cel obrało sobie pomoc osobom starszym – zwłaszcza tym, które są samotne. Samotność to ból nie tylko fizyczny ale przede wszystkim psychiczny. Stowarzyszenie jest jednym z wielu, które organizuje wspólne wigilie dla samotnych seniorów.

W tym przypadku pomoc jest bardzo prosta. Jeśli nie możemy zostać wolontariuszem, pomoc ogranicza się do naszego telefonu, komputera. Wpłacając określoną kwotę, dosłownie "fundujemy" komuś Wigilię, czyli ciepły posiłek. Nasze pieniądze zostają przeznaczone na wsparcie, właśnie w okresie, kiedy nikt z nas nie chce być sam.

Prosty i piękny gest

Pomoc może jednocześnie przynieść materialne korzyści dla nas samych. Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, to akcja Caritas Polska, która trwa już prawie 20 lat. Zapoczątkowana w 1994 roku, nawiązuje do idei pustego miejsca przy stole. Świeca, którą kupujemy w ramach akcji ma przypominać nam, że wciąż są osoby, które na pomoc czekają.

Świece znajdziemy w każdej parafii. Są nie tylko pomocą dla potrzebujących, ale także piękną ozdobą naszego świątecznego stołu. Świecę można podarować, pozostawić w pracy czy postawić na świątecznym stole. Jest symbolem nadziei, ale także symbolem naszego wsparcia. Choć sam zakup świecy może wydawać się małą formą pomocy, warto pamiętać, że jest to jedna z wielu cegiełek, która buduje pomoc.

Przed świętami Bożego Narodzenia, warto odwiedzić także lokalne kiermasze. Fundacje, stowarzyszenia (w tym Caritas), co roku organizują kiermasze, w których wystawiane są prace osób niepełnosprawnych, seniorów czy po prostu lokalnych twórców. Jest to zarówno pomoc, jak i możliwość na przyozdobienie swojego domu w piękne i bardzo wyjątkowe prace – często są niepowtarzalne i praktycznie niemożliwe do znalezienia gdzie indziej.

"Święta godne, a nie głodne"

To hasło, które widnieje na stronie Banku Żywności. Nikt z nas nie wyobraża sobie świąt bez podstawowych potraw na stole. Nikt z nas nie wyobraża sobie świąt głodnych. Tymczasem, wiele osób, przed taką wizją staje co roku. Przed świętami (ale nie tylko), możemy wesprzeć Bank Żywności nie wychodząc z domu. Wpłata środków to najprostsza forma wsparcia.

Jednak samym jedzeniem, możemy podzielić się także osobiście. Choć rocznie Polacy marnują ogromne ilości żywności, to właśnie szczególnie okres Bożego Narodzenia powinien skłonić nas do refleksji nad marnotrawieniem jedzenia. Każdy wyrzucony do kosza owoc, warzywo czy chleb, to jedzenie, którego komuś innemu może obecnie brakować. Dlatego oprócz dobrego planowania świątecznych potraw, warto pamiętać, że jedzeniem możemy się swobodnie podzielić.

Samotna sąsiadka, starszy sąsiad, zapracowani znajomi, a może uboga rodzina z naprzeciwka? Wystarczy przyjść z ciastem czy gotową potrawą w odwiedziny. Jeśli chcemy to zrobić bardziej anonimowo, warto udać się do Jadłodzielni. To inicjatywa, która obecna jest w naszym kraju już kilka lat. Jedzenie, które jest świeże, niezepsute, w całości, przekazujemy do miejsca, z którego korzystają osoby potrzebujące.

Co więcej, obecnie także noclegownie dla bezdomnych, domy pomocy czy miejsca wsparcia, także ogłaszają chęć przyjęcia świątecznego jedzenia. To najlepsza forma na ograniczenie marnowania żywności, której przecież na Święta kupujemy tak duże ilości.

***

Przy wsparciu i pomocy pamiętać należy o podstawowej zasadzie: każda pomoc się i liczy i każda pomoc ma znaczenie. Niezależnie od wysokości wpłaty, od formy pomocy i jej długości. Każda nasza wpłata, każda zakupiona świeca czy każda godzina jako wolontariusz, to mała cegiełka, w budowie wsparcia dla osób, które naszej pomocy potrzebują. Pomoc poprawia samopoczucie, dając poczucie odpowiedzialności, a przede wszystkim: ukazuje nam świat takim jakim jest, ucząc tolerancji dla osób, które w trudnej sytuacji – nie zawsze – znalazły się z własnej woli.

Źródła: Caritas Polska, Bank Żywności, Stowarzyszenie Mali Bracia Ubogich

Ada Skowron