Policjanci zatrzymali poszukiwanego mężczyznę. Wpadł, bo nie miał maseczki
Najbliższy rok w więzieniu spędzi 38-latek, który natrafił na kontrolę policjantów w jednej ze stacji benzynowych w Lewinie Brzeskim (woj. opolskie). Mundurowi sprawdzali, czy klienci stosują się do obowiązku zasłaniania ust i nosa. Jak się okazało mężczyzna, który obowiązek ten zignorował, był poszukiwany przez sąd.
2021-12-28, 01:37
Jak informuje opolska policja, w Wigilię przed godziną 17 funkcjonariusze z Lewina Brzeskiego kontrolowali obiekty handlowe pod kątem przestrzegania obostrzeń pandemicznych. Kiedy wylegitymowali mężczyznę, który zignorował nakaz zasłaniania ust i nosa, ich uwagę przykuło jego nerwowe zachowanie.
Nie miał maseczki, za to miał pecha
"Sprawdzenie w policyjnym systemie pokazało, że 38-latek na sumieniu ma również inne przewinienia. Był poszukiwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności za wcześniejsze kradzieże i włamania" - czytamy na stronie opolskiej policji.
Poszukiwany ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości niemal rok, pracował za granicą. Do Polski przybył na święta. Został zatrzymany przez mundurowych i trafił do więzienia.
Leżajsk. Nie miał maseczki, był poszukiwany
O podobnej sprawie informuje także policja z Podkarpacia. "Policjant i strażnik miejski z Leżajska podjęli (w poniedziałek - red.) interwencję wobec mężczyzny, który nie stosował się do obowiązku zakrywania ust i nosa. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że 24-latek był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości" - czytamy.
REKLAMA
Także i ten mężczyzna zignorował obowiązujący na jednej ze stacji paliw nakaz noszenia maseczki. Otrzymał mandat, ale to nie był koniec jego problemów. "Został przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 6 miesięcy, odbywając zaległą karę pozbawienia wolności" - przekazała podkarpacka policja.
ms, policja.gov.pl
REKLAMA